Rosja wysłała bombowce Tu-95. Samoloty przechwycone przez USA i Kanadę
Myśliwce F-22 wzbiły się w powietrze, gdy bombowce Tu-95 z Rosji zbliżyły się do strefy powietrznej USA i Kanady. Amerykańskie dowództwo wysłało F-22, a wspierające ich siły powietrzne Kanady poderwały myśliwce CF-18.
Przechwycone zostały bombowce strategiczne Tu-95. NATO określa maszyny kryptonimem "Bear" czyli niedźwiedź. Rosja wysłała samoloty w rejon Alaski w czwartek.
Gdy Tu-95 zbliżyły się do wybrzeża Alaski, w powietrzu pojawiło się towarzystwo. Dowództwo strefy NORAD (obejmuje Stany Zjednoczone i Kanadę) wysłało 4 myśliwce, by "odprowadziły" Rosjan. Dwa F-22 poderwali Amerykanie, następne dwie maszyny CF-18 wystartowały z Kanady.
NORAD ujawniło zdjęcia Tu-95 z Rosji wykonane w powietrzu.
Jakie samoloty jeszcze brały udział w przechwyceniu bombowców Tu-95 z Rosji?
Myśliwce były wspierane przez trzy inne samoloty. Chodzi o E-3 Sentry (maszyna wczesnego ostrzegania boeinga), "latającą cysternę" KC-135 Statotanker i jeszcze jeden samolot tego typu, czyli C-130 Tanker zbudowany na bazie Herkulesa.
Zobacz także: Starcie myśliwców
Bombowce Tu-95 z Rosji nie naruszyły strefy powietrznej USA i Kanady. Jednak, pozostając w międzynarodowej przestrzeni, znalazł się w strefie identyfikacji Alaskan Air Defence. Dlatego dowództwo NORAD wysłało myśliwce, które wykonały manewr przechwycenia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.