Skonfiskowane lamborghini i nissan GT-R sprzedane "za grosze"
Władze Singapuru sprzedały na aukcji superszybkie lamborghini. Cena była dużo niższa od rynkowej. Samochody zostały zajęte w 2015 roku po nielegalnym wyścigu ulicznym.
Lamborghini Murcielago LP670-4 SV przyspiesza do setki w 3,2 s. Prędkość maksymalna samochodu, który produkowano w latach 2009-2010, to 347 km/h.
Auto włoskiego producenta warte jest kilkaset tysięcy dolarów. Cena wywoławcza na państwowej aukcji wyniosła jednak zaledwie 60 tys. dolarów. Ostatecznie pojazd sprzedano za 246 tys. dolarów - informuje The Straits Times. Podczas tej samej licytacji nabywcę znalazł także Nissana GT-R.
Oba samochody skonfiskowano 4 lata temu po wyścigu ulicznym. Za kółkiem lamborghini siedział 24-latek. Samochód został zakupiony na firmę należącą do jego rodziców. Nissanem kierował 37-latek, który pożyczył go od żony.
Obaj kierowcy zdecydowanie przekroczyli prędkość. Kamera wewnątrz nissana pokazała, że w pewnym momencie miał on na liczniku 219 km/h. Z podobną prędkością jechało lamborghini. Na drodze, na której ścigali się mężczyźni, obowiązywało ograniczenie prędkości do 60 km/h.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
