Szwajcaria obawia się imigrantów. Przyjmą ich czołgami?
Władze chcą wysłać batalion czołgów, który miałby stacjonować przy szwajcarsko-włoskiej granicy. Utrzymują także w stanie gotowości oddział żołnierzy.
Obawy nie są bezpodstawne. Od kiedy Austria ogłosiła, że zamyka granicę z Włochami i buduje punkty kontrolne, to właśnie na Szwajcarii może skupić się fala imigrantów, próbujących przedostać się do Europy od strony półwyspu Apenińskiego.
Latem spodziewamy się znacznego wzrostu liczby uchodźców w Europie. Jeśli Austria zamknie przełęcz Brenner, jedyna droga na północ Europy z Włoch będzie biec przez Szwajcarię. Zanim to nastąpi, musimy pomyśleć o ochronie naszej granicy - powiedział, cytowany przez portal RT, Norman Gobbi, odpowiedzialny za sprawy bezpieczeństwa w szwajcarskim kantonie Ticino.
Szwajcarskie siły postawione są w stan najwyższej gotowości. Nie tylko czołgi mają zapewnić im bezpieczeńśtwo. Z powodu obaw przed inwazją imigrantów, około dwa tysiące żołnierzy z leżącego nieopodal granicy garnizonu zostało poproszonych o nieplanowanie letnich urlopów, ponieważ w każdej chwili istnieje możliwość skierowania jednostki na szwajcarsko-włoską granicę.
