Tak wygląda praca na jachtach miliarderów. Ujawniają ciemną stronę po śmierci 20-latki

Jest pierwszą osobą z branży, która po śmierci 20-letniej Sinead McNamary zabrała w tej sprawie głos w mediach. Katy McGregor, która także pracowała na kilku jachtach miliarderów opowiedziała o tym, jak naprawdę wygląda "praca marzeń". Jej historie są co najmniej szokujące.

Obraz
Źródło zdjęć: © Instagram.com
Kamil Karnowski

Praca dla miliarderów to niekoniecznie praca marzeń. Oczywiście nie na każdym super jachcie jest tak samo, ale Katy McGregor, która zerwała z branżą, twierdzi, że w większości przypadków pracownicy są tam wykorzystywani.

Notoryczne nadużywanie narkotyków i tajne wizyty całych rzeszy prostytutek to tylko niektóre rzeczy, z którymi się stykałam - opisuje Katy McGregor.

Pracę na drogim jachcie zaczęła w 2014 roku. Wytrzymała dwa lata morderczych warunków. Kobieta twierdzi, że 20-godzinny dzień pracy to w przypadku obsługi łodzi norma. Trzeba wykonywać praktycznie każde polecenie gości jachtu, a w dodatku przez kilka tygodni nie ma się ani dnia wolnego - opowiada kobieta.

"Nie ma nic takiego jak przestrzeń prywatna". Kajuty dla załogi są bowiem bardzo małe. Śpi w nich po kilka osób, a miejsca bywa tyle, że przebrać może się tylko jedna osoba naraz. Kobieta pracowała na jachcie, który wynajmowano za milion dolarów tygodniowo. Pływała głównie po Morzu Śródziemnym, by zarobić na własne wakacje.

Do trzeciej lub czwartej nad ranem obsługujesz imprezujących bogaczy. Idziesz spać na 3-4 godziny i wstajesz, by posprzątać i przygotować im śniadanie - opowiada McGregor.

Wiele młodych kobiet kuszą oferty pracy na drogich jachtach. To dla nich często okazja dobrego zarobku. Liczą też, że przy okazji rejsów będą w stanie nieco zwiedzić. Podobnie było w przypadku 20-letniej Sinead McNamary, którą znaleziono martwą na jachcie miliardera. Okoliczności śmierci nadal pozostają tajemnicą.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową