To jednak Adam Z. zabił Ewę Tylman? Są zarzuty prokuratury

Poznańska prokuratura oficjalnie poinformowała o postawieniu zarzutu zabójstwa Adamowi Z., koledze Ewy Tylman, z którym widziano ją po raz ostatni. Śledczy wystąpili o areszt dla mężczyzny - podaje rzecznik prasowy Prokuratury.

Obraz
Źródło zdjęć: © East News | LASKI DIFFUSION

*Adamowi Z. został przedstawiony zarzut zabójstwa z zamiarem ewentualnym. * O zamiarze ewentualnym można mówić wtedy, kiedy osoba podejrzana przewiduje możliwość popełnienia przestępstwa i się na to godzi. Mężczyźnie grozi kara do 25 lat pozbawienia wolności albo dożywocie.

Zgromadzony materiał dowodowy wskazuje, że Ewa Tylman nie żyje. Prokuratura ma pewność, że kobieta znalazła się w wodzie, dlatego strażacy i policja nadal będą przeszukiwać okolice Warty w poszukiwaniu ciała kobiety. Jednak ze względu na dobro postępowania prokuratura nie chciała ujawnić bliższych okoliczności zdarzenia ani zakładanego przebiegu wydarzeń.

Ewa Tylman 23 listopada wracała po imprezie firmowej do domu. Odprowadzał ją kolega Adam Z., uwieczniły to kamery monitoringu. Mężczyzna wziął udział w eksperymencie procesowym, który polegał na odtworzeniu drogi, jaką pokonał z Tylman wracając z imprezy.

Mężczyzna był przesłuchiwany kilkukrotnie, ale za każdym razem przedstawiał inną wersję zdarzenia. Śledczy są obecnie zdania, że Adam Z. działał sam. Żaden z elementów poczynionych przez nas ustaleń nie wskazuje, by ktokolwiek miał mu pomagać czy towarzyszyć, ale proszę pamiętać, że postępowanie nie jest zamknięte– powiedziała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Magdalena Mazur-Prus.

Prokuratura wystąpiła do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztowania z obawy przed mataczeniem. Wniosek został złożony w obawie, że Adam Z. będzie starał się utrudniać prowadzone postępowanie.

Prokuratura podejmując decyzję o zarzucie dla Adama Z., opierała się na zgromadzonym materiale dowodowym, m.in. zeznaniach około 30 świadków, na zabezpieczonych i przeanalizowanych ponad 100 godzinach zapisów monitoringu wizyjnego, a także na informacjach dotyczących połączeń telefonicznych i internetowych – dodała Mazur-Prus.

Wybrane dla Ciebie
Katastrofalne skutki cyklonu na rajskiej wyspie. Wciąż szukają 214 osób
Katastrofalne skutki cyklonu na rajskiej wyspie. Wciąż szukają 214 osób
Drony nad bazą atomowych okrętów podwodnych. Francuskie wojsko otworzyło ogień
Drony nad bazą atomowych okrętów podwodnych. Francuskie wojsko otworzyło ogień
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan