Olga Wilk| 
aktualizacja 

To miały być romantyczne oświadczyny. Turysta utonął w Tanzanii

84

Mężczyzna z miasta Zachary w Luizjanie utonął podczas romantycznych oświadczyn pod wodą. Para spędzała urlop w Tanzanii.

To miały być romantyczne oświadczyny.  Turysta utonął w Tanzanii
(Facebook.com, Kanesha Antoine)

Tragedia rozegrała się, gdy Kenesha Antoine i Steven Weber wynajmowali kabinę z podwodną sypialnią. Mężczyzna wypłynął poza pomieszczenie i przez szybę oświadczył się partnerce, pokazując jej zafoliowaną kartkę z wcześniej zapisanym tekstem. Kobieta nagrywała wszystko telefonem.

Nie potrafię wstrzymać oddechu na tyle długo, by powiedzieć ci o wszystkim, za co cię kocham, ale wszystko to kocham coraz bardziej z każdym dniem - przeczytała Antoine.

Potem Weber wyciągnął pierścionek. Na nagraniu słychać, jak kobieta entuzjastycznie odpowiada: "Tak". Potem Weber odpływa. Jak donosi amerykańska stacja telewizyjna NTD, mężczyźnie nigdy nie udało się wypłynąć na powierzchnię.

Zobacz także: Oglądaj także: Nauka pływania. Nie wystarczy umieć unosić się na wodzie. W ciągu miesiąca utonęło 105 osób

Śmierć amerykańskiego turysty w Tanzanii potwierdził Departament Stanu. Nie podano jednak żadnych szczegółów dotyczących tragedii. W poście opublikowanym na Facebooku narzeczona wspomina Webera jako wyjątkowego człowieka, który wywierał pozytywny wpływ na wszystkich wokół.

Żadne słowa nie potrafią wystarczająco uczcić tej pięknej duszy, Stevena Webera. Byłeś światłem dla każdego, kogo spotkałeś. Przyniosłeś tyle radości tak wielu ludziom. Byłeś dobry, współczujący, regularnie rozśmieszałeś mnie do łez i dawałeś mi miłość, jakiej nigdy wcześniej nie doświadczyłam - czytamy w pożegnalnym wpisie.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić