Klaudia zmarła w wieku 20 lat. Kolejne dramatyczne doniesienia
Śmierć 20-letniej Klaudii Jarneckiej wstrząsnęła opinią publiczną. Młoda kobieta zaginęła w październiku 2021 r. Jej ciało znaleziono na mokradłach, kilka miesięcy później. Do dziś nikt nie poniósł odpowiedzialności za tę śmierć. Tymczasem na profilu "Gdziekolwiek jesteś" na Facebooku przekazano kolejną smutną informację. W wieku 41 lat zmarła Beata Jarnecka, mama Klaudii.
Do dramatu doszło w 2021 r. 20-letnia Klaudia Jarnecka przebywała wówczas u swojego wujka w Ługach Górzyckich (woj. lubuskie). Dziewczyna, na stałe mieszkająca w Niemczech, przyjechała do Polski, żeby zdobyć prawo jazdy. Po zakończeniu kursu miała wrócić do matki, do Berlina.
Klaudia ostatni raz była widziana w niedzielę, 21 października, w okolicach Słońska i Kostrzyna nad Odrą. Wtedy też kontaktowała się z rodziną (prowadziła wideorozmowę z mamą).
Rozmawiałyśmy chwilę. Zapytała, czy wszystko u mnie w porządku, opowiedziała mi co u niej. Rozmowa przebiegała normalnie, dopiero później były te dziwne wiadomości. Jedno, co wydawało mi się dziwne – podczas rozmowy nie pokazała mi, z kim jest. Widziałam tylko jej nogi i wnętrze samochodu. A przecież nigdy nie wstydziła się swoich znajomych, mam mnóstwo filmików od niej, gdzie wraz z przyjaciółmi macha do mnie do kamery. Nawet na dyskotekach. W ten sposób zawsze chciała mnie zapewnić, że jest bezpieczna i wszystko z nią okej – relacjonowała później Beata Jarnecka w rozmowie z "Gazetą Lubuską".
Przejechał po 20-latku. Drastyczne nagranie. Wiadomo, kto kierował
Mówiąc o "dziwnych wiadomościach", kobieta miała na myśli niezrozumiałe SMS-y, wysłane tuż po rozmowie. "Nie zdążę już" - napisała Klaudia. "Na co? Na zachód słońca?" - dopytywała matka. "Słońce stało" - odpisała wówczas dziewczyna. W ostatniej wiadomości wysłała tylko przekleństwo - "k****!".
Ponieważ dziewczyna nie wróciła do domu, rozpoczęto intensywne poszukiwania.
Tragiczny finał poszukiwań
W połowie kwietnia lokalne media informowały o odnalezieniu ciała na mokradłach pod Słońskiem. Później okazało się, że znaleziono zwłoki zaginionej w październiku Klaudii.
"Gazeta Lubuska" powróciła do tej sprawy w kwietniu br. Podkreśliła wówczas, że do 2025 roku nikt nie usłyszał zarzutów w tej sprawie i nie poniósł odpowiedzialności za śmierć Klaudii. Mariola Wojciechowska-Grześkowiak, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wielkopolskim, przekazała "GL", że 12 grudnia 2023 roku umorzono postępowanie.
Nie żyje Beata Jarnecka
Teraz na profilu "Gdziekolwiek jesteś" na Facebooku pojawiła się kolejna smutna informacja. Kilka tygodni temu zmarła Beata Jarnecka - mama Klaudii. Miała zaledwie 41 lat. Pogrzeb kobiety odbędzie się 30 grudnia w Górzycy.
W wieku zaledwie 41 lat zmarła Pani Beata, mama Klaudii, która niestety nigdy nie dowiedziała się, co stało się Klaudii i czy ktoś przyczynił się do śmierci jej córki - podkreślono w poście.