To się nazywa budownictwo. Pałac uniknął zalania

8

Kiedy Pekin nawiedziły ogromne ulewy, ulice miasta zamieniły się w rzeki. Pałac Zakazane Miasto w Pekinie uniknął zalania dzięki zaprojektowanemu 600 lat temu systemowi drenażowemu.

To się nazywa budownictwo. Pałac uniknął zalania
(Getty Images, Chris Jackson)

Woda wypływała z budynku na trzech poziomach. Architekci pałacu zaprojektowali budynek w taki sposób, by woda wpływająca na dach wzdłuż glazurowych dachówek, wylewała się na ziemię. Co więcej, środkowa część pałacowych ogrodów znajduje się na pdowyższeniu, co ułatwia przepływ wody.

Takie rozwiązanie poradzi sobie nawet z oberwaniem chmury. Z paszczy rzygaczy w kształcie smoczych łbów wylewały się strumienie, zamieniając pałac w fortecę otoczoną wodą. Co więcej, wiekowe rowy, przepusty i sieć kanalizacyjna sprawiły, że na turystów zwiedzających zamek nie spadła ani jedna kropla wody.

Nad antycznym system drenażowym czuwają eksperci. Jeżeli tylko zauważą jakieś uszkodzenie, natychmiast zlecają jego naprawę. China Daily podaje, że rozwiązanie zastosowane pałacu działa także z współczesnym mechanizmem regulującym poziom wody Złotej Rzeki.

Autor: Paulina Kwiatkowska

Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić