*Jedzenie orzechów zmniejsza ryzyko nadwagi i otyłości. *Eksperci udowodnili, że dzieci, które sięgały po szkole po nie lub po masło orzechowe, rzadziej miały ochotę na fast foody. To z kolei sprawiało, że nie przybierały na wadze - czytamy w "Daily Mail".
Badanie przeprowadzono na 257 latynoskich dzieciach. Byli to uczniowie gimnazjum podatni na nadwagę lub otyłość. Połowa z nich 3-4 razy w tygodniu miała jeść orzeszki ziemne lub masło orzechowe. Pozostali mieli jeść je tylko raz na siedem dni. Badanie trwało 12 tygodni.
*Jedzący orzechową przekąskę zaczęli chudnąć. *Ich wskaźnik BMI obniżył się. Naukowcy doszli więc do wniosku, że orzechy powinny zastąpić wszystkie niezdrowe przekąski, po które sięgają dzieci.
Otyłość jest obecnie największym zdrowotnym problemem. Chcielibyśmy wierzyć, że może to pomóc [w walce z nią - red.], ale na obecnym etapie nie przeprowadzono skutecznych badań na większą skalę - podkreśla dr Craig Johnston z Uniwersytetu w Houston.
Wg. dr Johnstona do walki z otyłością potrzeba kreatywnych rozwiązań. Orzeszki po zjedzeniu pęcznieją, więc sprawiają, że dłużej jesteśmy syci. Może warto spróbować?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.