Tragiczny wypadek w Hiszpanii. Zginęło 14 studentów z Erasmusa

Autokar przewoził studentów z Walencji do Barcelony. Podróżowało nim 57 osób, w tym kierowca, który nie ucierpiał w wypadku i został już przesłuchany przez policję. Testy medyczne wykazały, że mężczyzna nie był pod wpływem alkoholu ani narkotyków.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | JAUME SELLART

Do wypadku doszło około godziny 6 rano. Autokar wiozący studentów z programu Erasmus zderzył się z samochodem osobowym, a następnie dachował na autostradzie A-7 w pobliżu miasta Freginals. Według doniesień "The Sun" 14 studentów zginęło na miejscu, a ponad 30 zostało rannych. Wśród pasażerów autobusu byli studenci z Polski, Peru, Bułgarii, Irlandii, Autonomii Palestyńskiej, Japonii, Ukrainy, Czech, Nowej Zelandii, Wielkiej Brytanii, Włoch, Węgier, Niemiec, Szwecji, Norwegii i Szwajcarii.

Hiszpańskie służby ustalają szczegóły i przyczyny wypadku. Z informacji uzyskanych przez nasze służby konsularne z centrum kryzysowego w Tortosa wynika, że na obecną chwilę wśród poszkodowanych w wypadku jest jeden polski obywatel, aktualnie hospitalizowany - poinformował dyrektor biura prasowego MSZ Rafał Sobczak.

Polak ma złamaną rękę, założony gips i jeszcze dziś opuści szpital. Nasze służby konsularne umożliwiły kontakt z nim jego rodzicom. Cały czas oczekujemy jednak na identyfikację przez służby hiszpańskie ofiar śmiertelnych wypadku - dodał Sobczak.

Na miejsce wypadku przyjechało aż 20 jednostek straży pożarnej oraz 7 karetek. Lokalne media podały, że droga była zupełnie nieprzejezdna. Pojazd należał do hiszpańskiego przewoźnika z okolic Mollet del Valles. W chwili wypadku znajdował się trzy godziny drogi od stolicy Katalonii.

Studenci wracali z festiwalu Fallas odbywającego się do roku w Walencji. Wiadomo, że przebywali w Hiszpanii jako goście Uniwersytetu w Barcelonie. Najnowsze doniesienia sugerują, że wśród ofiar mogli znajdować się obywatele Wielkiej Brytanii.

To najtragiczniejszy wypadek autobusowy w Hiszpanii od 16 lat. W 2000 roku autokar wiozący młodzież zderzył się z ciężarówką w pobliżu miasta Soria na północy kraju. Zginęło wtedy 28 osób.

Nie przegap:

Wybrane dla Ciebie
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos