Trzymał się maski pędzącego auta i wzywał pomoc. Nagranie z USA
Drobna stłuczka doprowadziła do sytuacji, która mogła zakończyć się tragedią. 65-latek z Massachusetts rzucił się na maskę auta. Jego kierowca nie miał zamiaru się zatrzymać. Obaj usłyszeli już zarzuty.
Widok SUV-a z człowiekiem na masce wprawił w osłupienie kierowców. Infinity z 2016 r. pędziło autostradą międzystanową z prędkością dochodzącą do 112 km/h. Jego kierowca zwalniał i przyspieszał starając się pozbyć mężczyzny, który w tym samym czasie, trzymając się kawałka blachy, próbował wezwać telefonicznie pomoc.
Richard Kamrowski i Mark Fitzgeerald uczestniczyli w stłuczce. Jej szczegóły nie są znane. Wiadomo, że 65-letni Kamrowski wskoczył na maskę pojazdu Fitzgeralda. Ten jednak nie zatrzymał się.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Sądziłem, że mnie przejedzie. Wątpię by się zatrzymał, gdybym spadł. Ciągle przyspieszał i hamował. Chciał mnie zrzucić – powiedział Kamrowski stacji NBC10 Boston.
Przejechali tak około 5 km. Prawdopodobnie jechaliby jeszcze dalej, ale SUV został zablokowany przez innych kierowców. Gdy się zatrzymał podszedł do niego mężczyzna z pistoletem. Po krótkiej szarpnanienie jego kierowca zrezygnował z dalszej jazdy.
Usłyszeli zarzuty. Fitzgerald został oskarżony o napaść z użyciem niebezpiecznego narzędzia, zlekceważenia niebezpieczeństwa oraz ucieczkę z miejsca wypadku. Kamrowski usłyszał zarzut zakłócanie porządku publicznego. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
*Zobacz także: Kobieta ukradła auto. Wiozła właściciela na masce *