USA. Samolot leciał z Wuhan. Został przekierowany
Rząd Stanów Zjednoczonych wysłał samolot po swoich obywateli. Zostali ewakuowani z Wuhan, miasta najsilniej dotkniętego epidemią koronawirusa. Jednak wbrew pierwotnym planom samolot skierowano do bazy wojskowej. Chodzi o względy bezpieczeństwa.
Jak informuje "Daily Mail", na pokładzie znajdowało się 240 osób. Samolot wyleciał z Wuhan we wtorek 28 stycznia w godzinach porannych.
Pierwotnie lądowanie miało nastąpić w Ontario w stanie Kalifornia. Piloci planowali zrobić sobie jedynie przystanek na Alasce, gdzie samolot zostałby zatankowany. Ostatecznie ukazało się oświadczenie, z którego wynika, że maszynę przekierowano do bazy rezerwy lotniczej March w Riverside.
Dlaczego samolot z Wuhan został przekierowany?
O przekierowaniu lotu poinformował Curt Hagman, kurator okręgu San Bernardino. Przyznał, że nie został powiadomiony o przyczynie zmiany planów.
Zobacz też: Koronawirus z Chin zbiera żniwo. Polak z Changsha pokazuje puste ulice
Centra Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) poinformowały nas, że lot zostanie skierowany do bazy sił powietrznych March. Byliśmy przygotowani na najgorsze – wyjaśnił Hagman w rozmowie z "Daily Mail".
Według ustaleń ABC News pasażerowie zostaną poddani kwarantannie. Ma ona potrwać co najmniej trzy dni. Osoby, które wykażą nawet najmniejsze objawy zarażenia koronawirusem, spędzą w odosobnieniu nawet do 14 dni.
Samolot ma wylądować w bazie w środę 29 stycznia. CBS News podaje, że jego pasażerowie przeszli wstępną kontrolę stanu zdrowia w trakcie postoju na Alasce. Zostali również dwukrotnie przebadani jeszcze przed wylotem.
Ze względów bezpieczeństwa interakcje pomiędzy załogą lotu a pasażerami ograniczono do minimum. Zmieniono także system cyrkulacji powietrza w obszarze lotniska na Alasce, z którego korzystali pasażerowie lotu z Wuhan.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
