*Wiecie, że pijąc Fantę, z każdą butelką pochłaniacie kilkanaście łyżeczek cukru? *Pomarańczowa wersja tego napoju serwowana w opakowaniu 600 ml zajęła pierwsze miejsce w zestawieniu organizacji "Choice". Ta i 35 innych grup pozarządowych z Australii podpisanych pod raportem "Tipping the scales" (przechylając szalkę wagi) próbuje przekonać tamtejsze władze do wprowadzenia 20 proc. "podatku od cukru".
Ulubiony napój wielu osób, Coca Cola, znalazła się na drugim miejscu. W butelce 600 ml jest tylko 1/4 łyżeczkę cukru mniej niż w butelce Fanty. Pierwszą trójkę zamyka napój energetyczny Monster z 14 łyżeczkami cukru. Gdyby w zestawieniu przeliczano na 100 ml, a nie porcje, w których są sprzedawane, Monster najpewniej by ranking otwierał - zauważa "Daily Mail".
Australijskie butelki Fanty i Coli są nieco większe niż te dostępne w Polsce. Jeżeli zrobić to przeliczenie, o którym wspomina "Daily Mail", otrzymalibyśmy ponad 7 łyżeczek cukru w puszkach 330 ml i ponad 13 łyżeczek w butelkach półlitrowych. Puszki Monstera mamy te same.
Inne sprzedawane w Polsce napoje nie wypadają specjalnie lepiej. Z wcześniejszych wyliczeń wiemy, że przeciętny napój herbaciany zawiera w półlitrowej butelce 4,5 łyżeczki cukru. W 300 ml soku marchwiowego, jabłkowego czy brzoskwiniowego kryje się 6 łyżeczek. Z kolei w 300 ml butelce jogurtu do picia o smaku jabłka i mango łyżeczek jest aż 8. Wydaje się, że w każdej szkole powinny być takie tablice informacyjne, jak z tego twitta poniżej. Może mielibyśmy mniej grubych dorosłych.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
