Wypadek Dudy. Sprawdzą, czy doszło do zaniedbań ze strony BOR

Ministerialny zespół kontrolny powołany przez szefa MSWiA Mariusza Błaszczaka ma zweryfikować doniesienia „Rzeczpospolitej” o rzekomym zaniedbaniu obsługi floty prezydenckich aut przez BOR.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP | Jakub Kaczmarczyk

Zadaniem zespołu MSWiA będzie zbadanie procedur ochronnych w BOR. Wyników jego pracy mamy się spodziewać nie później niż za 14 dni. Zespół ma się składać z przedstawicieli dwóch departamentów.

To wymaga zbadania w trybie nadzoru, który minister spraw wewnętrznych i administracji sprawuje nad Biurem Ochrony Rządu - powiedział rmf24 wiceminister Jarosław Zieliński.

„Rzeczpospolita” donosi, że w dniu wypadku z udziałem prezydenta limuzyna jechała na oponie wycofanej z użycia. Wcześniej, 15 lutego, założono w niej oponę przeznaczoną do utylizacji, ponieważ w magazynie nie dysponowano nowymi.

Ponadto, 4 marca kierowca zignorował informację o braku ciśnienia w oponie. Zdaniem „Rzeczpospolitej” podczas podróży Andrzeja Dudy z Karpacza do Wisły komputer pokładowy wielokrotnie alarmował o problemie związanym z ciśnieniem powietrza w oponie. Kierowca, zamiast przesadzić prezydenta do innego samochodu, kontynuował jazdę.

*Wyniki badań opony nadal nie są znane. *Wiceminister Jarosław Zieliński zaznaczył, że zespół nadal czeka na wyniki badań z Centralnego Laboratoriom Kryminalistycznego Policji. Dodaje, że incydent jest także badany przez prokuraturę.

Nie ujawniono treści wewnętrznego raportu BOR. Wiceszef MSWiA nie odpowiedział jednoznacznie na pytanie, czy opona została uszkodzona na skutek próby podjazdu limuzyną 100 metrów pod wyciąg drogą szutrową.

Tę sprawę też zbada nasz zespół - oświadczył Jarosław Zieliński.

Sprawa opony może spowodować dymisje. W rozmowie z RMF FM Marek Biernacki przewiduje, że afera może pogrążyć szefa MSWiA albo jego zastępcę, który jest odpowiedzialny za BOR. Do tej pory szefostwo BOR wszczęło postępowanie wobec dwóch pracowników stacji obsługi pojazdów, a szef wydziału transportu został zwolniony.

Przez małe kłamstewka sprawa została jeszcze bardziej nagłośniona. To było jak zwykle polskie niechlujstwo i błąd - czytamy w rmf24 wypowiedź Biernackiego.

Nie przegap

Wybrane dla Ciebie
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów