Jan Muller| 
aktualizacja 

Z nowiutkiego range rovera velar zrobił kabriolet. Zapomniał o moście

36

Lora rozwoziła nowe samochody do salonów. Między jednym a drugim punktem na trasie kierowca zapomniał obniżyć platformę.

Z nowiutkiego range rovera velar zrobił kabriolet. Zapomniał o moście
(Greater Manchester Police)

Wypadek miał miejsce na autostradzie M61 koło angielskiego Kearsley. Jeden nowiutki range rover ma urwany dach, drugi też jest mocno uszkodzony. W środowy poranek kierowca ciężarówki z autami opuścił właśnie salon pokazowy w Bolton i jechał w kolejne miejsce, gdy most nad autostradą zmasakrował jego ładunek. Most nie został uszkodzony.

Okazało się, że przed wyjazdem z Bolton zapomniał opuścić platformę spod której wyprowadzano samochód. W ten sposób auta na wyższym poziomie znalazły się ponad dopuszczalną na M61 wysokością. Most nie został uszkodzony.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Uszkodzone zostały czerwony velar (ok. 240 tys. zł) i srebrny evoque (ok. 150 tys. zł). Trzecie auto wiezione lorą ocalało - donosi "Manchester Evening News".

Ścięty dach zleciał na drogę wprost w jadącą z tyłu ciężarówkę pomocy drogowej. Kierowca miał sporo szczęścia, bo kawał metalu wbił się w przednią szybę szoferki. Policja dowiedziała się od kierowcy lory, że rozproszyła go w Bolton rozmowa z kobietą z dzieckiem w wózku.

Poprosiła go, by przestawił ciężarówkę zaparkowaną przed salonem, bo nie była w stanie się zmieścić na chodniku. Spełnienie jej prośby wybiło go z ustalonego rytmu i zapomniał o opuszczeniu rampy - dodaje dziennik.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić