Zamordowany brat Kim Dzong Una współpracował z CIA. Dostawał duże pieniądze

Kim Dzong Nam, przyrodni brat przywódcy Korei Północnej Kim Dzong Una, współpracował z CIA. Według najnowszych doniesień zamordowany w 2017 roku Kim był informatorem amerykańskiego wywiadu.

Obraz
Źródło zdjęć: © East News | Shin In-seop/JoongAng Ilbo via AP

Pomiędzy Kim Dzong Namem a CIA istniał "związek". Tak stwierdził rozmówca "Wall Street Journal". Gazeta nie podaje tożsamości swojego informatora, ale zapewnia, że to "osoba z wiedzą na ten temat". I nadmienia, że Kim Dzong Nam współpracował też z wywiadami innych państw, choć nie wiadomo, na ile tak naprawdę był dla nich pomocny.

Kilku byłych urzędników USA stwierdziło, że przyrodni bratbrat Kim Dzong Una, który od lat mieszkał poza Koreą Północną i nie posiadał zaplecza politycznego w Pjongjangu, prawdopodobnie nie mógł dostarczać szczegółowych informacji o tajnych operacjach wewnątrz kraju – podkreśla "Wall Street Journal".

Tłumy na każdym kroku. Europejska Stolica Świąt Bożego Narodzenia zachwyca

Kim Dzong Nama nagrała kamera. Anna Fifield, dziennikarka "Washington Post" i autorka książki "The Great Successor" ("Wielki następca"), która we wtorek ukaże się w USA, twierdzi, że kamera ochrony nagrała Kima w hotelu z agentem wywiadu USA. Kim miał wtedy ponoć w plecaku 120 tys. dolarów. Według Fifield to kwota, jaką otrzymał za swoje usługi wywiadowcze.

Nam był najstarszym synem Kim Dzong Ila, poprzedniego przywódcy Korei Północnej. Kim Dzong Nam otwarcie krytykował dynastię Kimów i kontrolę, jaką sprawuje ona nad krajem. Ojcu poważnie się naraził w 2001 roku, kiedy zatrzymano go na lotnisku w Japonii za posługiwanie się fałszywym paszportem. Po śmierci Kim Dzong Ila w 2011 roku przywódcą Korei Północnej został jego syn ze związku z inną kobietą – Kim Dzong Un.

45-letni Kim Dzong Nam został zamordowany w 2017 roku. Na lotnisku w Kuala Lumpur dwie kobiety prysnęły mu w twarz trucizną VX. Podejrzewa się, że zabójstwo zostało zlecone przez północnokoreański reżim. W bieżącym roku obie kobiety wyszły na wolność.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"