Zmarł aktor Michael J. Pollard. Był nominowany do Oscara
Nie żyje aktor Michael J. Pollard. Amerykański aktor zagrał w słynnym filmie, za który był nominowany do Oscara. Michael J. Pollard miał 80 lat.
O śmierci aktora poinformował słynny muzyk Rob Zombie. W piątek rano czasu amerykańskiego Zombie podzielił się smutną informacją ze swoimi fanami na Facebooku.
Z samego rana dotarła do mnie wieść o tym, że Michael J. Pollard nie żyje. Uwielbiałem to, co robił, miał naprawdę wyjątkową prezencję sceniczną. Kiedy robiłem swój pierwszy film, wiedziałem, że to musi być jeden z aktorów, z którymi będę pracować. Będzie mi go brakowało – napisał Rob Zombie.
Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca
Michael J. Pollard był nominowany do Oscara. Nominację otrzymał w 1968 roku w kategorii „najlepszy aktor drugoplanowy” za rolę w filmie „Bonnie i Clyde”. Za tę samą rolę otrzymał nominację do Złotego Globu. Żadnej z tych nagród nie wygrał.
Zagrał w wielu filmach. Michael J. Pollard wystąpił też m.in. w horrorze „Dom 1000 trupów” (2003) w reżyserii Roba Zombie. Znany jest również z ról w takich filmach, jak „Tango i Cash” (1989), „Arizona Dream” (1993) czy „W mgnieniu oka” (1992). W swojej karierze na małym i wielkim ekranie odegrał łącznie 60 ról. 59 razy wystąpił przed kamerami i jeden raz dubbingował bohatera w animowanym serialu "The Toxic Crusaders".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
