Biedronka rozdała blisko 40 tys. darmowych Świeżaków. A i tak wywołała oburzenie

Biedronka rozdaje maskotki za darmo swoim pracownikom. To działanie wzbudziło jednak wątpliwości związków zawodowych. Sieć tłumaczy, że "związkowcy próbują zdyskredytować akcję ze Świeżakami".

Świeżaki wróciły do Biedronki po blisko roku przerwy
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Patryk Skrzat
oprac.  Patryk Skrzat

W czasie, gdy klienci Biedronki zbierają przy okazji zakupów naklejki uprawniające do odbioru Świeżaków lub po prostu je kupują, pracownicy sieci otrzymują rozchwytywane maskotki za darmo. Mogło by się wydawać, że takie działanie może mieć tylko pozytywny odzew, jednak związki zawodowe zareagowały na nią z niepokojem.

Zobacz także: Zakaz handlu w niedzielę. Sklepy chcą zmian w Kodeksie pracy

Przedstawiciele NSZZ Solidarność 80' w Jeronimo Martins opublikowali na Facebooku pismo, w którym twierdzą, że "u wielu pracowników akcja wywołuje poczucie niesprawiedliwość a nawet oburzenia". Wszystko przez regulamin, który sprawia, że nie wszyscy mogą załapać się na darmowego pluszaka ze względu na absencję w pracy. W swoim piśmie zasugerowali również, że szefostwo Biedronki wykorzystało pieniądze z funduszu świadczeń socjalnych bez konsultacji.

Biedronka stanowczo odpowiedziała na zarzuty twierdzać, że "związki zawodowe starają się zdyskredytować akcję ze Świeżakami". Przedstawiciele sieci podkreślają również, że maskotki nie są finansowane z funduszu socjalnego a środków własnych firmy. Spółka w odpowiedzi na zarzuty, przekazanej portalowi wiadomoscihandlowe.pl twierdzi, że "reakcja ze strony pracowników jest ze wszech miar pozytywna". Biedronka podkreśla, że darmowe Świeżaki otrzymało do tej pory 37 tysięcy dzieci 24 tysięcy pracowników sieci,a to oznacza, że więcej niż co trzeci pracownik dyskontu otrzymał co najmniej jednego darmowego pluszaka.

Firma dodaje również, że ubolewa nad krytyką związków zawodowych i przekonuje, że spotkała się z pozytywnym odzewem tysięcy pracowników.

Wybrane dla Ciebie
Katastrofalne skutki cyklonu na rajskiej wyspie. Wciąż szukają 214 osób
Katastrofalne skutki cyklonu na rajskiej wyspie. Wciąż szukają 214 osób
Drony nad bazą atomowych okrętów podwodnych. Francuskie wojsko otworzyło ogień
Drony nad bazą atomowych okrętów podwodnych. Francuskie wojsko otworzyło ogień
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan