Czy w tym roku zapłacimy więcej za znicze? Producenci zabrali głos
Po latach zawirowań na rynku surowców tegoroczne ceny zniczy nie zaskoczą kupujących – pozostają zbliżone do ubiegłorocznych. Coraz mniej osób sięga po plastikowe znicze, a coraz chętniej wybiera trwalsze, szklane lampki z wymiennymi wkładami.
Najważniejsze informacje
- Ceny zniczy na Wszystkich Świętych mają być zbliżone do ubiegłorocznych.
- Branża widzi odwrót od plastiku na rzecz szklanych lampek i wkładów wymiennych.
- Producenci liczą na stabilność surowców także w przyszłym roku, choć niepewne są koszty energii.
Stabilniejszy rynek surowców pomógł utrzymać ceny zniczy na poziomie podobnym do zeszłorocznego. W rozmowie z Polska Agencja Prasowa prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Producentów Świec i Zniczy Łukasz Kuchta wskazał, że mimo wciąż wysokich kosztów energii i transportu, producenci starają się zachować równowagę między kosztami a dostępnością produktów. To ważna informacja przed uroczystością Wszystkich Świętych, gdy popyt na znicze gwałtownie rośnie.
PiS i Konfederacja w koalicji? Zaskakujące słowa w Sejmie
W tym roku jednak sytuacja na rynku surowców była stabilniejsza, co pozwoliło wielu producentom utrzymać ceny na zbliżonym poziomie. To wprowadziło pewną stabilizację, której w poprzednich latach brakowało — powiedział prezes OSPŚiZ.
Jednocześnie producenci mierzą się z rachunkami za energię i logistyką, które wciąż obciążają kalkulacje. Mimo to sygnał dla klientów jest uspokajający: brak gwałtownych zmian przy sklepowych półkach. Prezes OSPŚiZ zaznaczył, że w kolejnych miesiącach nie oczekuje dużych wzrostów cen.
Myślę, że będzie stabilnie, widzimy po surowcach, że nie ma żadnego zagrożenia, żeby cokolwiek się w przyszłym roku zmieniło. Wiadomo, koszty odrobinę mogą pójść do góry, nie wiadomo, jakie będą ceny energii, bo to jest ciężko nam przewidzieć, ale pod względem surowców wydaje się dosyć stabilnie - powiedział PAP.
Mniej plastiku, więcej szkła i wkładów wymiennych
Zmieniają się też preferencje kupujących. Łukasz Kuchta zwrócił uwagę, że coraz większe znaczenie mają szklane lampki oraz wkłady wymienne, które są trwalsze i lepiej postrzegane pod kątem środowiskowym.
Znicze plastikowe stopniowo tracą na popularności, zarówno ze względu na przepisy dotyczące odpadów, jak i rosnącą świadomość ekologiczną konsumentów - wyjaśnił PAP.
Branża szuka więc równowagi między tradycją a nowoczesnością. W kolejnych latach większą rolę mają odgrywać jakość, trwałość i odpowiedzialność za środowisko. Jak podkreślił Kuchta, polski rynek w dużej mierze tworzą rodzinne firmy, które odpowiadają za ok. 90 proc. sprzedaży. To one mają napędzać rozwój i utrzymać mocną pozycję producentów w Europie.
Polska potęgą w produkcji zniczy
Polska pozostaje największym producentem zniczy w Europie i drugim na świecie, ustępując jedynie Chinom. Według informacji stowarzyszenia, sektor jest skonsolidowany i nastawiony na dalszy rozwój. Stabilizacja surowców i rosnąca popularność rozwiązań wielokrotnego użytku mogą w najbliższym czasie wspierać wyniki firm, o ile nie wzrosną znacząco koszty energii.