Dom na Sycylii za 1 euro? To nie do końca tak działa, ale i tak można kupić dom w cenie polskiego mieszkania

W sycylijskiej gminie Mussomeli można kupić dom za symboliczne 1 euro. Podobne oferty zdarzają się od czasu do czasu w różnych krajach i choć może to brzmieć jak wstęp do marzeń, spójrzmy prawdzie w oczy: zainteresowany musi wyłożyć kilkadziesiąt tysięcy euro.

Jedna z ulic w Mussomeli. Może któryś z tych domów można nabyć za 1 euro?
Źródło zdjęć: © Casa 1 euro | Casa 1 euro
Martyna Kośka

Magdalena Ciuksza, prawniczka pomagająca w transakcjach nabycia domów we Włoszech zwraca uwagę w rozmowie z "Onet Podróże", że oferta sprzedaży domu za 1 euro to poniekąd chwyt marketingowy, który burmistrzowie wykorzystują, żeby zwrócić uwagę na ich wyludnione miejscowości.

- To nie są domy za jedno euro, ale ich ceny zaczynają się od jednego euro. My natomiast, jako osoby biorące udział w przetargu, decydujemy o tym, jaką cenę zaproponujemy właścicielowi nieruchomości. Trzeba również wziąć pod uwagę zobowiązanie do wyremontowania domu. Kwota, którą zainwestujemy, zależy od nas. W praktyce jest to od ok. 20 do 40 tys. euro. Oprócz wartości domu i remontu są jeszcze inne koszta – wyjaśnia prawniczka.

Dodaje, że oferowane za symboliczne euro domy są w różnym stanie. Zdarza się, że są to po prostu rudery, które trzeba zburzyć i wybudować od nowa.

Obejrzyj: Włochy w kolejce do wyjścia. "UE powinna wyciągnąć wnioski z brexitu"

- Czasem nie wszystko można wyremontować, bo w grę wchodzi jeszcze konserwator zabytków. Im mniej do remontu, to oczywiście ostateczna kwota, jaką przeznaczymy na inwestycję w taki dom, będzie mniejsza.

Skoro wiadomo już, że 1 euro to tylko slogan, to czy można zakładać, że dom do remontu na Sycylii jest w zasięgu przeciętnie zarabiającego Polaka?

- Oczywiście, skoro maksymalna cena za dom w takim przetargu wynosiła 25 tys. euro, czyli ponad 100 tys. złotych, to nawet po doliczeniu kosztów remontu, mówimy o wartości małego mieszkania w polskim mieście. Abstrahując od tych ofert w Sambuce, na południu Włoch w ogóle można kupić dom niedaleko plaży za nieco ponad 50 tys. euro. Często odpowiadamy naszym klientom, że jeśli mają w planach zakup domu, i mówiąc kwotami, mają ok. 300 tys. złotych, to spokojnie można znaleźć naprawdę wartą uwagi nieruchomość – wyjaśnia prawniczka.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę