Pomylił przycisk. Właściciel pewnie zapłakał. Oto co się stało

76

Na jednej z brazylijskich ulic rozegrał się prawdziwy motoryzacyjny dramat. Podczas rozładunku samochód wart kilka milionów złotych spadł z platformy.

Pomylił przycisk. Właściciel pewnie zapłakał. Oto co się stało
Ferrari spadło z lawety. (Instagram)

Ferrari SF90 Stradale to niewątpliwie marzenie wielu fanów motoryzacji. 1000-konny cud techniki wyróżnia się nie tylko imponującymi osiągami, ale również wspaniałym wyglądem. Hybrydowe auto przyspiesza do setki w czasie 2,5 sekundy i może się rozpędzić do 340 km/h.

Egzemplarz SF90 Stradale kosztuje astronomiczną kwotę - kilku milionów złotych. Cena powoduje, że na zakup wyjątkowego samochodu mogą pozwolić sobie tylko nieliczni. Jednym ze szczęśliwców był klient z Brazylii. Dostarczono mu go pod same drzwi za pomocą auta dostawczego. Niestety, nabywca nie zdążył nacieszyć się swoim zakupem, gdyż podczas rozładunku doszło do katastrofy.

Trwa ładowanie wpisu:instagram

Ferrari zostało zniszczone jeszcze przed pierwszym uruchomieniem. Podczas rozładowywania platforma, na której stał samochód, nagle runęła.

Teraz naprawa będzie zapewne kosztować kilkadziesiąt lub nawet kilkaset tysięcy euro...

Zobacz także: Obejrzał materiały TVP o Tusku. Jarosław Gowin komentuje wprost
Autor: GGG
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić