Leki za drogie? 1 listopada wejdą nowe przepisy

Zakup leków na receptę niejednokrotnie oznacza bardzo duży wydatek. Na szczęście już wkrótce w życie wejdą nowe przepisy, które pozwolą trochę zaoszczędzić. Nowelizacja ustawy da zupełnie nowe możliwości.

Będą problemy z receptami w aptekach?Od 1 listopada nowe przepisy ws. leków
Źródło zdjęć: © Pixabay

Zakup leków z recepty często oznacza spory wydatek. W jaki sposób można zaoszczędzić? Na to, by zostawić w aptece nieco mniej pieniędzy, pozwalają zamienniki.

Dotychczas funkcjonowały takie recepty, których oznaczenia nie pozwalały na stosowanie zamienników. Od 1 listopada 2023 roku ta zasada ulegnie zmianie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Padło pytanie o plany w stosunku do TVP. "Nie powinniśmy ich zdadzać"

Innego leku nie można było otrzymać wtedy, gdy lekarz dodał adnotację w formie kodu "NZ". Od 1 listopada natomiast zapis lub informacja "nie zmieniać" nie będą kategorycznie wiążące dla farmaceuty. Nowelizacja ustawy wskazuje na to, że na żądanie lub za zgodą pacjenta dopuszcza się wydanie zamiennika. Zachowane muszą być jednak następujące warunki:

  • jeżeli całkowita ilość substancji czynnej albo substancji czynnych, zawartych w wydawanym produkcie leczniczym odpowiada całkowitej ilości substancji czynnej albo substancji czynnych zawartych w przepisanym na recepcie produkcie leczniczym, a produkty te posiadają również te same wskazania i tę samą drogę podania;
  • innego niż przepisany na recepcie, środka spożywczego specjalnego przeznaczenia żywieniowego mającego ten sam albo zbliżony skład, zastosowanie lub sposób przygotowania, lub wyrobu medycznego mającego takie samo przewidziane zastosowanie oraz właściwości.

Zmiana przepisów. Resort zdrowia tłumaczy

Dlaczego zdecydowano się na wprowadzenie zmian w przepisach?

Ingerencja w ten przepis ma celu wyeliminowanie sytuacji, w których brak możliwości dokonania zamiany leku (np. na tańszy odpowiednik) jest wymuszane na osobie realizującej receptę przez osobę ją wystawiającą, przez zamieszczanie na recepcie adnotacji "NZ". Niejednokrotnie zamieszczanie tej adnotacji nie jest podyktowane względami medycznymi, w tym stanem pacjenta, np. nadwrażliwością na określone substancje (pomocnicze) zawarte w leku, który nie powinien być zamieniany. W ocenie projektodawcy tego rodzaju uzasadnione przypadki pozostają w zasadniczej mniejszości w stosunku do przypadków, w których zamieszczenie takiej adnotacji nie jest w żaden sposób uzasadnione merytorycznie, a wynika np. z określonych relacji między osobą wystawiającą receptę na określony lek z podmiotem odpowiedzialnym za ten lek - podaje Ministerstwo Zdrowia.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego