Ma 9 tys. emerytury. Zapytaliśmy go o waloryzację. Rozbrajająca odpowiedź

ZUS zaczął już wypłatę zwaloryzowanych rent i emerytur. Na podniesione świadczenia czekają też parlamentarzyści. Rekordziści mają emerytury przekraczające 30 tysięcy złotych. Co uważają o tegorocznych podwyżkach? Sprawdziliśmy.

Bogusław WołoszańskiBogusław Wołoszański
Źródło zdjęć: © PAP | Leszek Szymański
Marcin LewickiEwa Sas

Zwaloryzowane emerytury pojawiają się na kontach Polaków od 1 marca. Podwyżka wynosi 12,12 proc. od kwoty brutto. Przykładowo oznacza to, że emeryt otrzymujący świadczenie w wysokości 3000 złotych brutto teraz otrzyma 3363,60 zł.

Waloryzacji podlegają wszystkie emerytury w kraju, w tym także świadczenia wypłacane z ZUS politykom. Emerytów wśród parlamentarzystów jest kilku, a niektórzy z nich otrzymują z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych pokaźne przelewy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Program Money.pl 11.01 | Co dalej z emeryturami Polaków? Ekspert tłumaczy wszystkie zawiłości

"Stypendystą" ZUS jest m.in. senator Stanisław Karczewski z PiS. Polityk ma ponad 10 tysięcy złotych emerytury. Podkreśla, że "ciężko wypracował sobie te pieniądze", ale "waloryzację będzie musiał oddać do Skarbu Państwa".

Mam dość wysoką emeryturę, ale ciężko i długo na nią pracowałem. Praca odbywała się kosztem rodziny: często dyżurowałem w niedziele i święta. Lekarze teraz dobrze zarabiają, ale za odpowiedzialną pracę powinna być dobra płaca. W tym roku sporo muszę dopłacić do podatku. Środki, jakie wpłyną, będą przeznaczone pod koniec kwietnia na dopłatę do podatku - mówi Karczewski w rozmowie z o2.pl

Polityk dodaje, że pamięta dużo niższe waloryzacje. Uważa, że pomysły PiS poprawiły żywot emerytów - nie tylko polityków.

Każda kwota dla emeryta robi różnicę w budżecie. Ja pamiętam, jak rewaloryzacje wynosiły 4-5 zł. Ważne, że wprowadziliśmy wolną kwotę 30 tys. złotych, 13. i 14. emeryturę i to znacznie poprawiło sytuację najmniej zarabiających emerytów - dodaje były marszałek Senatu.

Politycy nie wiedzą, ile dostaną od ZUS

Senator Jerzy Fedorowicz (KO) nie orientował się, ile waloryzacji dostanie. Sprawdziliśmy to i wyszło, że waloryzacja emerytury polityka to prawie 1000 złotych brutto. Dotychczas Fedorowicz miał 8000 złotych brutto emerytury - wynika z jego oświadczenia majątkowego.

Jestem aktywny zawodowo od 1969 roku. Waloryzacja nie jest jednak dla mnie bardzo ważna. Liczą się ludzie najubożsi. Spotykam się aktorami i innymi pracownikami teatru, i w przypadku tych emerytur każda waloryzacja jest dla tych osób cenna. Najważniejsze, żeby ludzie, którzy dożyli wieku emerytalnego, mieli godziwe te emerytury - podkreślił Fedorowicz w rozmowie z o2.pl.

Bogusław Wołoszański także komentuje swoją emeryturę

Zaskakująco do kwestii swojej emerytury i waloryzacji podchodzi Bogusław Wołoszański. Poseł Koalicji Obywatelskiej z rozbrajającą szczerością podkreśla, że "nie wie, jaka będzie wysokość jego waloryzacji".

Moją emeryturą zarządza żona. To ona zajmuje się finansami. Ufam jej bezgranicznie. Musiałbym zapytać ją o wysokość świadczenia - mówi w rozmowie z o2.pl polityk KO.

Sprawdziliśmy, na jaką kwotę może teraz liczyć Bogusław Wołoszański. Emerytura byłego dziennikarza TVP wzrośnie z 9000 do ok. 10 000 złotych brutto.

Parlamentarzysta dodaje, że emeryci powinni mieć wyższe świadczenia. Nie potrafił jednak odpowiedzieć na pytanie, w jaki sposób należałoby waloryzować środki wypłacane z ZUS.

Cieszę się natomiast, że inflacja została stłumiona. To absolutne minimum - przekazał Wołoszański.

O emeryturze mówi także Jacek Świat z PiS

Z kolei Jacek Świat z PiS twierdzi, że nie za bardzo zauważy waloryzację swojego świadczenia. Mówi, że podwyższa, jest istotna "dla ludzi, którzy mają minimalne emerytury" i dodaje, że to właśnie takie osoby tę nową kwotę "pewnie jakoś odczują".

Uważa, że aktualna podwyżka jest zbyt niska, a politycy "powinni zrobić wszystko, żeby emerytury, renty i inne świadczenia wzrastały znacznie wyżej niż poziom inflacji".

Wybrane dla Ciebie
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami