Nadchodzi zimowy szok cenowy? Polacy szykują się na drogie rachunki
Jak informuje RadioZet, Polacy są zaniepokojeni wzrostem rachunków za energię tej zimy. Badanie Otovo pokazuje, że 85,3 procent użytkowników fotowoltaiki i 73,3 procent osób bez instalacji PV wyraża obawy.
Ceny energii w ostatnich latach stały się jednym z najgorętszych tematów zarówno w gospodarce, jak i w codziennych rozmowach Polaków. Zmiany taryf, rosnące koszty produkcji, a także wpływ sytuacji geopolitycznej w Europie sprawiły, że rachunki za prąd stają się coraz większym obciążeniem dla domowych budżetów.
Najnowsze badanie przeprowadzone przez Otovo ujawnia, że Polacy są jednymi z najbardziej zaniepokojonych wzrostem kosztów energii w Europie. Nawet posiadacze instalacji fotowoltaicznych, którzy teoretycznie powinni czuć się bezpieczniej, wyrażają obawy.
Jak informuje Radio Zet, aż 85,3 procent z nich martwi się o nadchodzące rachunki, co jest wyższym wynikiem niż średnia europejska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Biznes na franczyzie. Mówi, na ile może liczyć franczyzobiorca
Polacy niepokoją się nie tylko o wysokość rachunków, ale także o efektywność swoich instalacji PV w krótkie zimowe dni. 86 procent użytkowników PV i 80 procent osób bez takich instalacji przyznaje się do tych obaw.
Mimo to, większość badanych uważa, że fotowoltaika daje większą kontrolę nad kosztami. 77,2 procent użytkowników oraz 73,3 procent osób bez PV zgadza się, że własna instalacja to realna ochrona.
Kamil Jeznach, dyrektor generalny Otovo w Polsce, podkreśla, że nadchodząca zima będzie prawdziwym testem dla wielu rodzin.
Dla wielu rodzin nadchodząca zima to prawdziwy test rachunków. Nasze badanie pokazuje, że choć obawy są powszechne, to zarówno posiadacze instalacji, jak i ci, którzy dopiero o niej myślą, widzą w fotowoltaice realną ochronę. Szczególnie widać to przy magazynach energii - niemal połowa Polaków planuje je wdrożyć. To znak, że nie chodzi już tylko o przetrwanie zimy, ale o budowanie długoterminowej niezależności od wahań cen prądu - wskazuje Kamil Jeznach.
Szykuje się zmiana w 2026 roku
W Polsce działa już 1,54 mln mikroinstalacji PV, a prosumenci wprowadzili do sieci ponad 8,5 TWh energii w 2024 roku. Obecnie rachunki chroni mechanizm zamrożonych cen energii, ale od 2026 roku sytuacja się zmieni. Ceny będą zależne od rynku, co sprawia, że niezależność energetyczna zyskuje na znaczeniu.
Magazyny energii stają się kluczowe dla Polaków. 43,4 procent użytkowników i 48,9 procent nie-użytkowników myśli o ich wdrożeniu, co jest znacznie powyżej średniej europejskiej. Różnice w podejściu wynikają z sytuacji obu grup. Nieużytkownicy muszą dopiero zainwestować w instalacje PV, podczas gdy użytkownicy już korzystają z własnej energii i uczą się nią gospodarować.
Dane pokazują, że im większe obawy o rachunki, tym częściej Polacy wybierają inwestycję w magazyn energii. W grupie osób, które "wcale" się nie martwią kosztami, magazyn ma 18,8 procent, a wśród bardzo zaniepokojonych aż 56,9 procent. Polacy, podobnie jak inni Europejczycy, widzą w fotowoltaice z magazynem większą niezależność i kontrolę.