aktualizacja 

Poszli do stołówki sejmowej. Sprawdzili ceny. Jesteście gotowi?

456

Ceny w sklepach rosną wciąż podbijane wszechobecną drożyzną, a Polki i Polacy coraz częściej zastanawiają się, na co będą mogli pozwolić sobie podczas kolejnych zakupów. Okazuje się jednak, że są w naszym kraju miejsca, gdzie mimo galopującej inflacji ceny niemalże pozostają bez zmian. Jednym z nich jest sejmowa stołówka.

Poszli do stołówki sejmowej. Sprawdzili ceny. Jesteście gotowi?
Najtaniej w kraju jedzą politycy. Ujawniono menu z sejmowej stołówki (Agencja wyborcza.pl)

O "cudzie gospodarczym" na Wiejskiej, pisze dziennik "Fakt". Dziennikarze wybrali się do miejsca gdzie stołują się politycy i porównali ceny dań garmażeryjnych dostępnych w barze.

Nie dość, że w sejmowej stołówce, która z racji swojego charakteru dostępna jest tylko nielicznym przedstawicielom narodu jest bardzo tanio, to ceny niektórych produktów nie wzrosły w niej od lat.

Dziennikarze "Faktu" donoszą, że dwudaniowy zestaw obiadowy kosztuje tutaj zaledwie 20 złotych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Umył mopa w woku. Obrzydliwa praktyka na chińskim uniwersytecie
Ceny w stołówce sejmowej są powiązane z dokonywanymi (w trybie przetargów) zakupami produktów żywnościowych. Dostawcy są wyłaniani w trybie konkurencyjnym - tłumaczą w rozmowie z "Faktem" sejmowi urzędnicy.

Jak dodają pracownicy z Centrum Informacyjnego Sejmu, cena zestawu na przestrzeni ostatnich pięciu lat wzrosła o 66 procent.

Niektórym może być trudno zrozumieć te tłumaczenia patrząc na ceny produktów takich jak olej, chleb czy cukier, których ceny w ostatnim czasie szybują w zastraszającym tempie.

Według wyliczeń "Faktu", sam cukier podrożał aż o 150 procent w stosunku do poprzednich lat.

Równocześnie tabloid wylicza, że za twarożek, gotowane parówki, pączki czy sałatkę jarzynową politycy korzystający z sejmowej stołówki płacą dokładnie tyle samo co przed rokiem, czyli odpowiednio 5, 2,5/sztukę, 3,50/sztukę, 8 zł.

Na pytanie jak w sejmowej stołówce udaje się utrzymywać od lat zamrożone ceny garmażeryjnych dań dziennikarze odpowiadają, że prawdopodobnie odpowiedzialna jest za to Agnieszka Kaczmarska, szefowa Kancelarii Sejmu.

Autor: BBI
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić