Nowy obowiązek. Zapłacisz kilkaset złotych

Najnowsze doniesienia wskazują na to, że na właścicieli nieruchomości niebawem nałożony zostanie nowy obowiązek. "Fakt" donosi, że będzie trzeba zapłacić od 300 do nawet 500 zł. O co dokładnie chodzi?

Zdjęcie poglądoweZdjęcie poglądowe
Źródło zdjęć: © Getty Images | Aliaksandr Barysenka / EyeEm

"Fakt" podaje, że nowy obowiązek ma związek z ustawą o zmianie ustawy o charakterystyce energetycznej budynków oraz ustawy Prawo budowlane. Przepisy zostały zmienione w ten sposób, by były zgodne z prawem unijnym.

Nowe regulacje mają przyczynić się do oszczędności energii i zmniejszenia kosztów eksploatacji budynków. Tabloid spostrzega, że zmiana wiąże się z nowym obowiązkiem, za który niestety będzie trzeba zapłacić. I to niemało.

Okazuje się, że właściciele nieruchomości zostaną zobowiązani do sporządzenia świadectwa charakterystyki energetycznej swoich posiadłości. Koszt takich certyfikatów rozpoczyna się od 200 zł. Tyle zapłacą posiadacze mieszkań. W przypadku domów jednorodzinnych cena jest już wyższa - sięga nawet 500 zł.

Jeszcze drożej może być w kontekście domów wielorodzinnych. Tutaj koszty są wyceniane indywidualnie.

Nowego obowiązku nie będzie można pominąć. Ci, którzy to zlekceważą, będą musieli zapłacić karę. Sankcje wyniosą nawet kilka tysięcy złotych.

Kiedy obowiązek wejdzie w życie?

Ustawa ma wejść w życie po upływie sześciu miesięcy od dnia ogłoszenia. Najpewniej nowe regulacje zaczną zatem obowiązywać wiosną 2023 roku.

Nowela ustawy dot. poprawy efektywności energetycznej budynków, zakłada też m.in. wprowadzenie zmian dotyczących wymagań związanych z kontrolą systemów ogrzewania i systemów klimatyzacji, które rozszerzają zakres systemów objętych obowiązkiem kontroli (dotyczyć to będzie systemów o mocy ponad 70 kW.) - spostrzega "Fakt".

Wiadomo poza tym, że umożliwiony ma być powszechny dostęp do podstawowych informacji zawartych w świadectwach charakterystyki energetycznej. Są one gromadzone w Centralnym rejestrze charakterystyki energetycznej budynków.

NBP znów pomoże rządowi, kupując dług? "Mam jednoznacznie negatywną opinię"

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"