Opozycja chce zlikwidować zakaz handlu. Co na to Polacy?
Opozycja zadeklarowała, że po przejęciu władzy przywróci handel w niedziele. Tymczasem przeprowadzony został specjalny sondaż w tej sprawie. Instytut Badań Pollster na zlecenie "Super Expressu" sprawdził, czy Polacy rzeczywiście chcą likwidacji zakazu handlu.
26 procent ankietowanych opowiada się za sklepami otwartymi we wszystkie niedziele. 28 proc. badanych uważa z kolei, że sklepy powinny być czynne w co drugą niedzielę. Za likwidacją bezwzględnego zakazu handlu jest więc w sumie 54 proc. Polaków
37 proc. respondentów uważa, że sklepy powinny być czynne w kilka niedziel w roku, jak teraz. "Nie wiem/trudno powiedzieć" - taką opcję wskazało 9 proc. badanych.
Podczas kampanii wyborczej trzy partie opozycyjne postulowały zniesienie zakazu handlu. Każde z ugrupowań ma jednak nieco inny pomysł na zmianę prawa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niemcy mają problem. Rosną antysemickie nastroje. Żydzi pełni obaw
Koalicja Obywatelska postuluje zniesienie zakazu handlu w niedziele. Jednocześnie ta partia chciałaby, żeby pracownicy mieli zapewnione dwa wolne weekendy w miesiącu i podwójne wynagrodzenie za pracę w dni wolne.
Trzecia Droga chciałaby uwolnić handel w dwie niedziele w miesiącu. Lewica natomiast chce, by pracownicy mieli dwie niedziele wolne w miesiącu. To ugrupowanie ma również pomysł zakładający 2,5 razy wyższe wypłaty za pracę w niedziele i święta.
Likwidacja zakazu handlu? Ekspert zabrał głos
Do pomysłów ugrupowań odniósł się już Alfred Bujara, przewodniczący handlowej Solidarności.
Przerabialiśmy już gwarantowaną prawem jedną niedzielę wolną i wcale dla wielu wolna nie była. Pracownicy nie wierzą też w żadne dodatki do pensji, bo to także już przerabialiśmy - zachłanność sieci handlowych jest nam dobrze znana. Może być tak, że obowiązujące w tygodniu premie frekwencyjne, zostaną przerzucone na niedziele, co na to samo wyjdzie - ocenił w rozmowie z dziennikiem "Super Express".