Papier toaletowy dobrem luksusowym? Idzie ogromna podwyżka cen
Pamiętacie puste półki z papierem toaletowym podczas pierwszej fali koronawirusa? Okazuje się, że te widoki mogą wkrótce bardzo szybko wrócić, a produkt codziennego użytku stanie się dobrem luksusowym. Podobny los mogą podzielić ręczniki kuchenne, czy chusteczki higieniczne
Producent popularnych w Polsce marek Zewa, Tork i Tempo, firma Essity zapowiedziała aż 20-procentową podwyżkę cen papieru toaletowego - informuje portal INNPoland. Czy to oznacza, że papier toaletowy stanie się wkrótce dobrem luksusowym?
– To, co dzieje się w naszej branży w ciągu ostatnich kilku tygodni, przekracza wszelkie normy – przyznał Volker Zöller, szef działu dóbr konsumenckich w Essity w rozmowie z portalem.
Rosjanie pokazali coś dziwnego. Zobacz, co stanie się z kartką
Jak tłumaczą przedstawiciele firmy, są zmuszeni do podwyższenia cen papieru, ręczników kuchennych i chusteczek higienicznych, aby zrekompensować wzrost kosztów produkcji.
Producent ujawnia, że podwyżki to efekt wysokich cen produktów potrzebnych do produkcji materiałów higienicznych oraz energii elektrycznej. Jak zaznacza w rozmowie z portalem Zöller, głównie chodzi o ceny pulpy celulozowej.
Winny koronawirus
Już w kwietniu fińska Metsä Fibre i szwedzka Södra Cell International ostrzegały w rozmowie z INN Poland, że restrykcyjne kontrole na granicach i obostrzenia związane z lockdownami sprawiają, że tworzą się znaczące przestoje w łańcuchu dostaw surowca.
Firma odpowiedzialna za produkcję papierów toaletowych, chusteczek i ręczników wskazuje również, że występują problemy z logistyką. W związku z zapchanymi portami, koszta dostaw wzrosły nawet czterokrotnie. Będzie to miało odzwierciedlenie w cenach dla klientów indywidualnych.