"Płakałam dzisiaj". Ta nauczycielka, by się utrzymać, ma już 3 etaty
Lexie Firment to nauczycielka pracująca w gimnazjalnym w Ohio. Niestety, kryzys dotknął ten stan tak bardzo, że kobieta była zmuszona podjąć dwie dodatkowe prace. Teraz poza uczeniem dzieci, zajmuje się również dostawami oraz świadczy usługi jako kelnerka. Mimo trzech etatów wciąż ma problemy z utrzymaniem się. Swoją historią podzieliła się w mediach społecznościowych.
Niestety, cały świat wciąż walczy ze skutkami pandemii COVID-19 i wojny w Ukrainie. Na arenie międzynarodowej mamy do czynienia z kryzysem gospodarczym i stale rosnącą inflacją.
Wszystko, by się utrzymać
Lexie Firment z Cleveland w stanie Ohio, ujawniła, że została zmuszona do podjęcia dwóch dodatkowych prac. Kobieta zatrudniła się m.in. jako kelnerka. Wszystko po to, by zapewnić sobie dobry standard życia.
Czytaj też: Pełnia księżyca w lipcu. Co przyniesie największy i najjaśniejszy SUPER KSIĘŻYC tego roku?
Średnia pensja dla nauczyciela w Ohio to 25 671 dolarów (ok. 120 tys. zł) rocznie przed opodatkowaniem. Miesięcznie daje to ok. 2 tys. dolarów, czyli ok. 9 tys. zł.
To oznaczałoby, że Lexie po opłaceniu czynszu za wynajem mieszkania w wysokości 1600 dolarów zostawałoby mniej niż 500 dolarów (2,3 tys. zł) na inne wydatki. Dlaczego? Ponieważ kryzys mieszkaniowy spowodował, że miesięczne ceny czynszu w Ohio wzrosły o 12,3 procent w stosunku do ubiegłego roku. Tym sposobem za typowe mieszkanie z jedną sypialnią trzeba miesięcznie zapłacić około 1200 dolarów.
Dzisiaj dwa stoliki nie dały mi napiwku, mam 1,6 tys. dolarów czynszu do zapłaty za 15 dni i płakałam dzisiaj w połowie zmiany. Nie mogę się doczekać, żeby jutro znów być spłukaną nauczycielką, pracującą w restauracji - opowiadała kobieta.
22-latka podzieliła się swoją historią na TikToku. W drugim filmie Lexie podzieliła się tym, że oprócz bycia nauczycielką i kelnerką pracuje również dla Instacart, firmy dostarczającej artykuły spożywcze.
Przechodzę prosto z restauracji do firmy, by pracować tam przez całą noc, ponieważ nie zadowalam się pensją nauczyciela, która na nic mi nie starcza - relacjonowała Lexie.
Firment przyznała, że jest bardzo zmęczona takim trybem życia, jednak nie żyje tylko po to, by mieć na czynsz. Jej historia poruszyła innych i sprawiła, że zaczęli dzielić się swoimi doświadczeniami.
Mam 2 inne prace, oprócz nauczania. Jestem m.in. woźnym w szkole, w której pracuję - pisał jeden z mężczyzn.