Po wyborach przyjrzeli się zarobkom księży. Oto sumy
4 - 6 tysięcy złotych - to pensja księży zarabiających jako nauczyciele religii w polskich szkołach, podaje Super Express. I dodaje, że tymi pieniędzmi duchowni nie muszą dzielić się zawsze ze swoim zgromadzeniem do którego przynależą.
Temat zarobków osób duchownych rozgrzewa opinię publiczną, szczególnie, że spore dysproporcje występują w przypadku księży i zakonnic przynależnych do zgromadzeń.
Z okazji Dnia Kapłana przypadającego na dzień 22 października, zarobkom osób duchownych przyjrzał się Super Express.
Czytaj także: Ksiądz ma alternatywę dla halloween. Koszt? 25 złotych
Jak zauważają dziennikarze SE pensje na jakie mogą liczyć duchowni zatrudnieni w szkołach, to nie jedyne źródło dochodu na którym opierają się księża. Do tego doliczyć należy tzw. tacę, na którą wierni podczas mszy wrzucają tzw. wolne datki, które zasilają budżet parafii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Woźniak-Starak o kościele: "Mam do tego stosunek ambiwalentny, ale wierzę..."
Do tego dochodzą koszty obsługi ślubów, chrztów, komunii, które trudno jednoznacznie oszacować, bo ich wysokość różni się znacznie w zależności od parafii, nie obowiązuje duchownych też jeden obowiązujący cennik.
Czytaj także: Ksiądz ma alternatywę dla halloween. Koszt? 25 złotych
Tabloid zwraca jednak uwagę, że w okresie okołoświątecznym dochodzą tu tzw. "kolędy" i popularne koperty dla księdza. Choć ich wysokość zależna jest od parafii, wiadomo jednak że mniej więcej z tego księża otrzymują około 20 procent.
Problem w tym, jak podkreśla Super Express, że żadna z tych kwot nie jest opodatkowana, a w związku z tym nawet najmniejsza część zarobionych przez kościół pieniędzy nie zasila wspólnego dla Polski budżetu.
Super Express podkreśla:
To ważne (...), szczególnie tuż po wyborach parlamentarnych, po których dostały się do Sejmu ugrupowania postulujące za opodatkowaniem i wprowadzeniem podatku wyznaniowego.