Powiedz na koniec rozmowy rekrutacyjnej. Pracę masz jak w banku

Rozmowa kwalifikacyjna praktycznie dla każdego jest stresującym momentem. Nawet, jeśli przeprowadzamy ją zdalnie. Jak się okazuje - warto wiedzieć, o co zapytać, żeby z całej rozmowy wyjść obronną ręką. Pewna milionerka na TikToku zdradziła swój patent.

Jest jedno pytanie, które warto zadać na koniec rozmowy rekrutacyjnejJest jedno pytanie, które warto zadać na koniec rozmowy rekrutacyjnej
Źródło zdjęć: © Pexels

Zaczynamy od CV. Dobre CV, które wpadnie w oko rekruterowi, jest naszym kluczem do rozmowy rekrutacyjnej. Wiadomo, że warto się do niej przygotować - odpowiednio poznać firmę, do której aplikujemy, ale też zbudować mocną bazę argumentów odnośnie tego, dlaczego jesteśmy idealnymi kandydatami na tę posadę.

Musimy mieć też z tyłu głowy to, że rekruterzy mogą próbować zaskoczyć nas podchwytliwymi pytaniami. Rozmowę razem z rekruterem może też przeprowadzać nasz potencjalny pracodawca, który przy okazji sprawdzi naszą wiedzę merytoryczną.

Oczywiście powinniśmy pamiętać o odpowiedniej prezencji - schludny, niezbyt wyzywający strój. Taki sprawdzi się, jeśli aplikujemy do pracy o charakterze biurowym. Wiadomo, że każda praca ma inne wymagania odnośnie tego, jak mają się prezentować jej pracownicy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przełom w branży motoryzacyjnej. Będzie praca. "Sektor produkcji silników elektrycznych buduje się"

Okazuje się jednak, że istnieje trik, który pomoże nam zwiększyć swoje szanse na zatrudnienie do niemal 100 proc.

Rada milionerki

Barbara Corcoran to bizneswoman, która w 2001 roku założyła The Corcoran Group, biuro pośrednictwa w obrocie nieruchomościami w Nowym Jorku, które w 2001 roku sprzedała NRT za, bagatela, 66 milionów dolarów.

Obecnie inwestuje w różnego rodzaju rozwijające się firmy. Jest też bardzo aktywna w social mediach. W ostatnim czasie na TikToku podzieliła się swoją radą, która jej zdaniem zagwarantuje dostanie wymarzonej przez nas pracy.

Wystarczy na końcu rozmowy zadać rekruterowi jedno pytanie: "Czy cokolwiek stoi na przeszkodzie, żebyście mnie zatrudnili?".

To grzeczny sposób na zmuszenie ich, żeby powiedzieli jakie mogą mieć obiekcje. Może jest też coś, czego nie zrozumieli. To ostatnia szansa, żeby wszystko wyjaśnić. Wiesz co jeszcze? Zyskasz szacunek. Zapytaj i zobacz, co się stanie! - radzi milionerka.
Wybrane dla Ciebie
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ktoś przywiązał psa do drzewa. Zareagowali policjanci
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi
Ograniczenie do 50 km/h. Policja pokazała rejestrator. Tyle pędziło audi