Sąsiedzi grzeją na Twój koszt? Da się temu zapobiec

Temperatura idzie w dół, a to oznacza pojawienie się popularnych praktyk - wyłączania kaloryferów i grzania na koszt sąsiadów. Problem nie jest jednak spisany na starty - eksperci z RynekPierwotny.pl wskazują, jak udało się go rozwiązać.

Mieszkańcy kradną ciepło sąsiadomSprawy "kradzieży" ciepła docierają nawet do sądów. (fot. Pixabay)
Natalia Kurpiewska

Eksperci z portalu RynekPierwotny.pl wzięli pod lupę kaloryfery. A dokładniej - ciepło, którego są źródłem i jak się okazuje - ogrzewa nie tylko nasze mieszkania.

Problem "kradzieży" ciepła z mieszkań sąsiadów nie jest nowy, bo tego typu sprawy trafiały do sądu już 10 lat temu. Jeden z takich sporów znalazł się nawet w Sądzie Najwyższym.

W efekcie tego Sąd Najwyższy, w odpowiedzi na skargę nadzwyczajną Prokuratora Generalnego, wydał postanowienie, które zwraca uwagę, że z problemem podbierania ciepła, wcale nie tak łatwo będzie się uporać.

SN odnosząc się do skargi wniesionej przez prokuratora (która odnosiła się do konkretnego przypadku), uznał, że lokal nawet po zakręceniu kaloryfera, dalej może być ogrzewany ciepłem z sąsiednich mieszkań.

Centra handlowe zamknięte. "To dla nas spore zaskoczenie"

Skąd takie postanowienie Sądu Najwyższego? Bo jak się okazuje, kaloryfer to nie jedyne źródło ciepła.

Sąd Najwyższy wskazał, że właściciel mieszkania po zakręceniu kaloryfera, dalej mniej lub bardziej świadomie korzystał z ogrzewania sąsiada, a to za sprawą... przenikania ciepła przez ściany oraz jego emisję poprzez piony grzewcze. Te źródła ciepła też są objęte opłatami za ogrzewanie.

Nie oznacza to jednak, że można bezkarnie wyłączyć kaloryfer i korzystać z ciepła z mieszkania sąsiadów. W tym miejscu coraz częściej wkraczają zarządcy budynków wielorodzinnych.

Próbują oni zmuszać niepłacących lokatorów do ogrzewania swoich mieszkań. Jeden z częściej stosowanych pomysłów polega na ustalaniu minimalnego limitu zużycia ciepła w sezonie grzewczym (np. 10 GJ + koszty stałe).

Taki limit ustalono w łódzkim budynku mieszkalnym. Właścicielce jednego z mieszkań nie spodobał się ten pomysł i zaskarżyła go do Sądu Okręgowego. Sąd przyznał jednak rację wspólnocie mieszkaniowej i stwierdził, że wprowadzony wymóg zużycia określonej ilości ciepła chroni interesy sąsiadów.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach