Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
oprac. Natalia Kurpiewska | 
aktualizacja 

Sąsiedzi grzeją na Twój koszt? Da się temu zapobiec

28

Temperatura idzie w dół, a to oznacza pojawienie się popularnych praktyk - wyłączania kaloryferów i grzania na koszt sąsiadów. Problem nie jest jednak spisany na starty - eksperci z RynekPierwotny.pl wskazują, jak udało się go rozwiązać.

Sąsiedzi grzeją na Twój koszt? Da się temu zapobiec
Sprawy "kradzieży" ciepła docierają nawet do sądów. (fot. Pixabay)

Eksperci z portalu RynekPierwotny.pl wzięli pod lupę kaloryfery. A dokładniej - ciepło, którego są źródłem i jak się okazuje - ogrzewa nie tylko nasze mieszkania.

Problem "kradzieży" ciepła z mieszkań sąsiadów nie jest nowy, bo tego typu sprawy trafiały do sądu już 10 lat temu. Jeden z takich sporów znalazł się nawet w Sądzie Najwyższym.

W efekcie tego Sąd Najwyższy, w odpowiedzi na skargę nadzwyczajną Prokuratora Generalnego, wydał postanowienie, które zwraca uwagę, że z problemem podbierania ciepła, wcale nie tak łatwo będzie się uporać.

SN odnosząc się do skargi wniesionej przez prokuratora (która odnosiła się do konkretnego przypadku), uznał, że lokal nawet po zakręceniu kaloryfera, dalej może być ogrzewany ciepłem z sąsiednich mieszkań.

Zobacz także: Centra handlowe zamknięte. "To dla nas spore zaskoczenie"

Skąd takie postanowienie Sądu Najwyższego? Bo jak się okazuje, kaloryfer to nie jedyne źródło ciepła.

Sąd Najwyższy wskazał, że właściciel mieszkania po zakręceniu kaloryfera, dalej mniej lub bardziej świadomie korzystał z ogrzewania sąsiada, a to za sprawą... przenikania ciepła przez ściany oraz jego emisję poprzez piony grzewcze. Te źródła ciepła też są objęte opłatami za ogrzewanie.

Nie oznacza to jednak, że można bezkarnie wyłączyć kaloryfer i korzystać z ciepła z mieszkania sąsiadów. W tym miejscu coraz częściej wkraczają zarządcy budynków wielorodzinnych.

Próbują oni zmuszać niepłacących lokatorów do ogrzewania swoich mieszkań. Jeden z częściej stosowanych pomysłów polega na ustalaniu minimalnego limitu zużycia ciepła w sezonie grzewczym (np. 10 GJ + koszty stałe).

Taki limit ustalono w łódzkim budynku mieszkalnym. Właścicielce jednego z mieszkań nie spodobał się ten pomysł i zaskarżyła go do Sądu Okręgowego. Sąd przyznał jednak rację wspólnocie mieszkaniowej i stwierdził, że wprowadzony wymóg zużycia określonej ilości ciepła chroni interesy sąsiadów.

Źródło:rynekpierwotny.pl
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Aktywistka Ostatniego Pokolenia w ogniu krytyki. "Wszyscy jesteśmy ludźmi"
Jest decyzja sądu ws. współpracownika "Buddy"
"Będę tutaj do końca". Polak dostarcza samochody na front w Ukrainie
Nie każdy zwrócił na niego uwagę. Niezwykły kask kierowcy Formuły 1
Chcą położyć kres otyłości. Wystarczy dmuchnąć balonik
Napis na tęczowej opasce wywołał poruszenie. Ojciec piłkarza zabrał głos
Sąd w Paryżu odrzuca apelację Lewis. Roman Polański niewinny
Lewandowski zdenerwował trenera. Wyszło na jaw, czemu nie zagrał
Jak suszyć pranie zimą? Tak unikniesz brzydkiego zapachu
Niemcy zwolnili ponad 60 żołnierzy. Powodem ekstremistyczne zachowania
Czy miód może się zepsuć? O tym wiele osób nie ma pojęcia
Tak zagłosuje Lech Wałęsa. To jego faworyt na prezydenta
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić