aktualizacja 

Skąd rząd weźmie na 13. emerytury? Lepiej usiądźcie

682

Już jakiś czas temu rząd premiera Mateusza Morawieckiego zadecydował, że w 2023 roku seniorzy ponownie otrzymają 13. emerytury. By starsze osoby dostały środki, rząd musiał wziąć pożyczkę. Chodzi aż o 5 miliardów złotych z Funduszu Rezerwy Demograficznej.

Skąd rząd weźmie na 13. emerytury? Lepiej usiądźcie
Mateusz Morawiecki (Getty Images, Jakub Porzycki)

Już w kwietniu i maju 2023 roku wypłacane będą "trzynastki". To świadczenie dodatkowe nie wzrosło zbyt mocno względem kwoty wypłaconej w zeszłym roku. Jest to efekt obłożenia trzynastej emerytury podatkiem dochodowym od osób fizycznych. W 2022 czegoś takiego nie było.

Co gorsze, w Funduszu Solidarnościowym, z którego miały być wypłacone "trzynastki", zabrakło pieniędzy! Wobec tego rząd musiał wziąć 5 mld zł pożyczki z Funduszu Rezerwy Demograficznej.

Zostały tam zabezpieczone pieniądze na wypłaty świadczeń, gdy z powodu katastrofy demograficznej nie będzie odpowiedniej liczby osób opłacających składki.

Do ruchu rządu w rozmowie z Radiem ZET odniósł się dr Antoni Kolek. Prezes Instytutu Emerytalnego nie pochwala wzięcia pożyczki na trzynaste świadczenia.

To chyba nie jest najlepsze rozwiązanie, że drenujemy ten fundusz na ciężkie czasy na bieżące potrzeby, bieżące wydatki. Ja rozumiem oczywiście, że są wybory, jest kampania, trzeba pokryć wydatki na "trzynastkę", "czternastkę" i inne świadczenia, natomiast z perspektywy racjonalnego gospodarowania – to są nasze zaskórniaki, to jest coś na czarną godzinę, co faktycznie trzymamy w systemie po to, że jak naprawdę będzie źle, to że będzie z czego dołożyć. To jest taka nasza skarbonka, której nie chcemy zbić, a jednocześnie mówimy, że mamy takie bieżące potrzeby, tak istotne, że pieniądze z niej musimy wypłaci - powiedział ekspert.

Dlaczego brakuje pieniędzy na 13. emerytury?

Antoni Kolek pokusił się też o postawienie tezy w odpowiedzi na pytanie o to, dlaczego brakuje środków na 13. emerytury.

13. i 14. emerytura co do zasady wypłacane są z Funduszu Solidarnościowego. Od 2019 roku 1,45 procent wynagrodzenia każdego pracownika przekazuje do niego pracodawca. Do Funduszu Pracy trafia 1 procent. Być może początek roku jest tak niefortunny, że brakuje tak znaczącej kwoty do wypłaty "trzynastek" - to może być przyczyna, dla której potrzebna jest pożyczka z Funduszu Rezerwy Demograficznej. 13. emeryturę ma dostać około 10 mln osób, oznacza to koszt około 15-16 mld zł - podkreślił.
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić