Sklepy łamią prawo? Nie uwierzysz, za co sobie doliczają

Klientka sklepu na osiedlu w Kujawach zauważyła coś niepokojącego na swoim paragonie zakupowym. Jak się okazało, sklep naliczył dodatkową opłatę pod tajemniczą nazwą "zrywka". Co to oznacza? Czy taka praktyka jest zgodna z prawem? Czy sklep ma prawo pobierać opłatę za coś, co zostało określone jako "zrywka"? Odpowiadamy.

Warzywa i owoce.Warzywa i owoce.
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons
Bogdan Kicka

W jednym z osiedlowych sklepów na Kujawach doszło do nieoczekiwanej sytuacji. Jedna z klientek zorientowała się, że za używanie małe reklamówki foliowe na owoce i warzywa została obciążona dodatkową opłatą w wysokości 10 groszy za sztukę. Niespodziewana pozycja, która znalazła się na paragonie, bardzo ją zaskoczyła. W końcu nie była wcześniej informowana o konieczności uiszczania takiej opłaty.

Pojawiło się pytanie o legalność takich działań ze strony sklepu. Klientka określiła tę praktykę mianem potencjalnego wyłudzenia, zwracając uwagę na brak jakichkolwiek informacji w sklepie na temat dodatkowych kosztów związanych z foliówkami.

Problem ten może dotykać zwłaszcza osób biedniejszych, starszych lub mających problemy ze wzrokiem. Tacy ludzie mogą nie zdawać sobie sprawy z naliczanych opłat, nieświadomie zwiększając koszt swoich zakupów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niespodzianka ze śmieciarki. Chłopiec nie posiadał się z radości

Niektóre sieci handlowe, w tym Auchan, Carrefour i Netto, od jakiegoś czasu stosują opłaty za tzw. zrywki, jednak z pewnymi zastrzeżeniami. Wprowadzone regulacje dotyczą sytuacji, gdy zrywki są wykorzystywane w sposób niezgodny z ich pierwotnym przeznaczeniem, na przykład kiedy klienci używają ich do pakowania produktów inne niż luzem sprzedawane owoce czy warzywa. Przykładem może być sytuacja, w której klient włożył do woreczka opakowanie ciastek czy zapakowane cukierki.

Co mówią przepisy?

Zgodnie z przepisami, sklepy mają obowiązek pobierać opłatę recyklingową za torby wykonane z tworzyw sztucznych. Istnieje natomiast wyjątek dotyczący bardzo cienkich torebek, czyli wspomnianych zrywek, które, jeśli są używane zgodnie z ich przeznaczeniem – czyli do higienicznego pakowania żywności sprzedawanej na wagę – nie podlegają tej opłacie.

Podsumowując, w związku z obowiązującymi przepisami, sklep nie jest uprawniony do naliczania klientom dodatkowych opłat za użycie cienkich foliówek, tzw. zrywek, przeznaczonych do pakowania luźno sprzedawanych produktów, tj. np. pomidory czy jabłka.

Pomimo iż z punktu widzenia ochrony środowiska zaleca się klientom stosowanie wielorazowych toreb czy siateczek na zakupy, aby zmniejszyć zużycie plastiku, klienci, którzy nie posiadają takich wielorazowych opakowań, mają pełne prawo do skorzystania z darmowej foliówki.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"