Truskawki będą droższe. Klienci już stosują "cwany" patent
Wszystko co dobre kiedyś się kończy. Tyczy się to również truskawek, na które sezon dobiega końca. To oczywiście odbije się na cenie owoców - truskawki będą droższe. Tymczasem w sieci pojawił się nowy, kontrowersyjny patent konsumentów. Jak się okazuje, niektórzy próbują sobie rekompensować zawartość łubianki wypełnionej truskawkami. Handlowcy alarmują o rosnącej "roszczeniowości" klientów.
Truskawki będą droższe.
W tym roku sezon truskawkowy był nietypowy - rozpoczął się wcześniej i szybciej się kończy. Stoją za tym przede wszystkim wysokie temperatury, które panowały w kwietniu. Według Macieja Kmery, eksperta rynku hurtowego w Broniszach, różnica w terminach zbiorów wynosi około dwóch tygodni w całej Polsce, o czym poinformował w rozmowie z serwisem money.pl.
Truskawki będą droższe
Ceny truskawek zmieniają się dynamicznie, przez co trudno za nimi nadążyć. Średnia cena w hurcie wynosi obecnie około 7,50 zł za kilogram, co stanowi znaczący spadek w porównaniu do 20 zł z miesiąca wcześniej. Jedno jest pewne: im bliżej do zakończenia sezonu, tym truskawki będą droższe.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pyszne czerwone owoce. Jak wybrać dobre truskawki?
Miłośników tych owoców martwią natomiast też inne kwestie. Zarówno konsumenci, jak i sprzedawcy narzekają na problem "cwaniactwa".
"Ludzie podjadają podczas zakupów...?"
Na tle truskawkowego sezonu wybuchły dyskusje na temat zachowań zakupowych Polaków. Media społecznościowe, w tym profil PanParagon na Instagramie, dokumentują nowe praktyki klientów. Te niestety nie są optymistyczne. Najczęściej polegają bowiem na podjadaniu lub przekładaniu owoców między opakowaniami w sklepach.
Ludzie podjadają podczas zakupów czy dokładają do swojej? - pyta na profilu PanParagon na Instagramie autor nagrania.
Takie zachowania wywołały szeroką dyskusję o "roszczeniowości" i nieuczciwości niektórych kupujących. W związku z tym niektóre sklepy już zaczęły reagować - wprowadziły ważenie owoców przy kasach, aby uniknąć kradzieży.
Co na to wszystko klienci? Jak się okazuje, niektórzy tłumaczą swoje działania słabą jakością oferowanych owoców.
Nie dziwię się przebieraniu, gdy tak wyglądają te truskawki. Pleśń, pleśń, pleśń. Jeśli tak sklep traktuje klienta, to zaczyna on sobie radzić po swojemu - skomentował jeden z internautów.
Czytaj więcej: Przebadali truskawki z bazaru. Oto co tak naprawdę jemy.
Dr Janusz Andziak, prezes Stowarzyszenia Plantatorów Truskawki, przewiduje, że zbiory truskawek zakończą się w ciągu tygodnia. To oznacza, że truskawki będą dostępne tylko przez krótki czas, a ich ceny prawdopodobnie będą rosły.
