aktualizacja 

Widziałeś kiedyś takie urządzenie? Zdziwisz się, gdzie stoi

8

Od kilku lat kościół idzie z duchem czasu. W ponad 100 parafiach w Polsce darczyńcy mogą przekazywać swoje ofiary nie tylko gotówką, ale także kartą debetową lub kredytową. Ofiaromat, czyli terminal bankowy dla kościoła, zaczął robić furorę w sieci.

Widziałeś kiedyś takie urządzenie? Zdziwisz się, gdzie stoi
Nowoczesne dawanie na tacę. Karta zamiast gotówki (Licencjodawca)

Ofiaromat to niewielkie elektroniczne urządzenie, za pomocą którego można składać ofiary w formie bezgotówkowej. Do końca 2021 roku, w naszym kraju było ich w kościołach ponad 100. Ofiarę można złożyć za pomocą kart Visa, MasterCard czy Google Pay.

Wszystko przebiega błyskawicznie. Darczyńcy mają do wyboru cztery lub sześć kwot szybkiego wyboru. Wskazują jedną i przykładają kartę do terminalu. Od kilku lat ofiaromat jest formą tylko eksperymentu, kościół nie zamierza rezygnować z tradycyjnych form gotówkowych.

Jedne z ofiaromatów zobaczyliśmy w Krakowie, dzięki krótkiemu nagraniu na TikTitoku. "Tu złożysz ofiarę na Bazylikę Miłosierdzia Świętego" - czytamy na ekranie. Do wyboru mamy wpłatę 2 zł, 5, zł, 10 zł, 25 zł, 50 zł, 100 zł lub inną dowolną kwotę.

Zdarzały się osoby, które nie przekazywały datków na Kościół z powodu braku gotówki, a dziś mogą to robić, korzystając z karty płatniczej - mówił dla money.pl ks. Maciej Kucharzyk, proboszcz parafii Matki Bożej Saletyńskiej w Gdańsku. Pierwszej w Polsce, która zdecydowała się postawić ofiaromat.

"Super pomysł ja mam zawsze problem z drobnymi" - napisał jeden z internautów pod filmem. "Teoretycznie mi pasuje, to ludzie powinni utrzymywać kościół jeżeli go potrzebują, a nie państwo z podatków ludzi, którzy tego nie chcą" - dodał kolejny.

Trwa ładowanie wpisu:tiktok

Ofiaromaty melodią przyszłości w kościołach

Jak mówił teolog Jarosław Makowski, płatności bezgotówkowe staną się standardem w Kościele w ciągu kilkunastu lat. Ale póki co, taca pozostaje głównym sposobem wpłacania datków. Chodzi o to, żeby stworzyć wiernym możliwość wyboru i znaleźć alternatywę, idącą z duchem czasu.

Zobacz także: Sklepy bez obsługi. Przyjmą się w Polsce? "Mamy kilkadziesiąt tys. klientów"
Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić