Wstrząsające informacje. To wydarzy się przed Bożym Narodzeniem 2022

Eksperci dzielą się koszmarnymi wyliczeniami. W sklepach już jest bardzo drogo, a z ich przewidywań wynika, że ceny wzrosną jeszcze mocniej. Prawdziwe trzęsienie ziemi w tym zakresie ma nastąpić zimą.

Zdjęcie poglądoweZdjęcie poglądowe
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Bartlomiej Magierowski

Październik, według oficjalnych informacji GUS, przyniósł inflację na poziomie 17,9 proc. Jest to oczywiście uśredniony wskaźnik drożyzny. Gdy spoglądamy na ceny przeróżnych produktów, aż kręci się w głowie. Niestety, w sklepach jest zdecydowanie drożej, niż jeszcze rok temu.

Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca

Najczęściej kupowane produkty mocno podrożały. W tym przypadku mamy do czynienia ze wzrostem cen średnio o 26,1 proc. rok do roku. To niewątpliwie bardzo dużo.

Mocno podrożały ostatnio produkty tłuszczowe (48,8 proc. rok do roku). Gwałtownie wzrosły również ceny produktów sypkich (37,3 proc.), a także drobiu (38,7 proc.) czy wołowiny (29,5 proc.). Niestety, nic nie wskazuje na to, by w najbliższym czasie sytuacja miała się poprawić.

Cenowy koszmar przed Bożym Narodzeniem

Pojawia się coraz więcej sygnałów świadczących o tym, że Boże Narodzenie 2022 będzie rekordowo drogie. Jeszcze gorzej może być na początku 2023 roku, gdy najprawdopodobniej przestanie obowiązywać obniżony VAT na żywność oraz paliwa.

Tegoroczne święta będą zauważalnie droższe niż rok temu. Będzie to efekt przede wszystkim wyższych cen żywności. Podstawowe produkty spożywcze, takie jak mięso, ryby czy chleb, będą o ponad 20 proc. droższe niż rok wcześniej - powiedział "Super Expressowi" Marcin Klucznik, ekonomista z Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

Kiedy nastąpi stabilizacja cen? - Stabilizację cen żywności zobaczymy na półkach w sklepach po I kw. przyszłego roku. Szczyt inflacji czeka nas w lutym przyszłego roku. Wzrost cen może sięgnąć wtedy nawet 20 proc. Następnie inflacja zacznie powoli spadać. Nie oznacza to jednak spadku cen w sklepach, ceny będą po prostu wolniej rosnąć - dodał rozmówca "SE".

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?