"Milionerzy". Padło pytanie za milion. Spora niespodzianka

15

Za nami powtórka 470. odcinka programu "Milionerzy". Podczas tej odsłony kultowego show o milion walczył Jacek Iwaszko. Cel zdołał osiągnąć, a pytanie o główną nagrodę okazało się zaskakująco proste.

"Milionerzy". Padło pytanie za milion. Spora niespodzianka
Hubert Urbański, "Milionerzy" (AKPA, AKPA)

Trwa emisja serii powtórek programu "Milionerzy". Ostatnio widzowie raz jeszcze mogli obejrzeć 470. odcinek, w którym walkę o główną nagrodę stoczył Jacek Iwaszko.

Wypadł naprawdę dobrze. Zdołał dotrzeć do ostatniego pytania. Co musiał wiedzieć, by zgarnąć główną nagrodę?

"Milionerzy". Pytanie za milion: "kiedy rozpoczęło się drugie tysiąclecie?"

  • A: 1 stycznia 1000 r.
  • B: 1 stycznia 1001 r.
  • C: 1 stycznia 2000 r.
  • D: 1 stycznia 2001 r.

Takiego pytania Iwaszko ewidentnie się nie spodziewał. Gracz otwarcie wyznał, że prawidłową odpowiedź mógłby wskazać nawet... uczeń szkoły podstawowej.

To jest pytanie z podstawówki. Nawet nie pamiętam, z jakiego przedmiotu... Kurczę, głupio byłoby się wycofać na tak prostym pytaniu... - mówił.

Bez zbędnej zwłoki zaznaczył odpowiedź "B". To oczywiście była właściwa decyzja, dzięki czemu Iwaszko opuścił studio z milionem. Stał się czwartym laureatem w historii polskiej edycji tego programu.

Zobacz także: Niezwykła stylizacja miss Euro. Trudno oderwać wzrok
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić