Prowadził teleturniej w TVN. Wylicza absurdy i wyznaje: "to było bolesne doświadczenie"

Grzegorz Wons w latach 1997-1998 był gospodarzem teleturnieju "Dobra cena". W najnowszym wywiadzie wrócił wspomnieniami do okresu kręcenia programu. Jak się okazuje, nie wspomina najlepiej tego czasu.

Grzegorz Wons o nagrywaniu teleturnieju "Dobra cena"Grzegorz Wons o nagrywaniu teleturnieju "Dobra cena"
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA
oprac.  FBO

Teleturniej "Dobra cena" emitowany był przez stację TVN w latach 1997-1998. Uczestnicy, którzy zgłosili się do programu, mieli za zadanie w nim wycenić dany towar. Show nie okazało się hitem i zostało szybko zdjęte z anteny. Po latach jego prowadzący Grzegorz Wons opowiada, że wcale dobrze nie wspomina okresu nagrywania "Dobrej ceny".

Aktor uważa, że decyzja o realizacji "Dobrej ceny" była niestety podjęta zbyt pochopnie. - Polska nie była jeszcze wystarczająco rozwinięta na takie produkcje. To było zdecydowanie za wcześnie. Uczestnicy tego teleturnieju mieli zgadywać, ile kosztuje dany towar. Niestety, nie wiedzieli, czym jest i do czego służy większość tych rzeczy. Na jakiej więc podstawie mieli je wyceniać? Absurd! - powiedział Plejadzie.

- Myślę, że gdyby ten program wszedł na antenę kilka lat później, miały znacznie większą szansę odnieść sukces - dodał aktor.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Te programy kochała Polska. Zniknęły z anteny TVP

Praca dla planie dla Grzegorza była prawdziwą gehenną. - Wszystko było niedoskonałe, niedopięte i niedopracowane, przez co nie czułem się w tym swobodnie. Byłem zdecydowanie zbyt sztywny. Było to dla mnie bolesne doświadczenie. Choć mam też sporo miłych wspomnień z nim związanych. Pamiętam, że jedną z hostess była nastoletnia wówczas Anita Werner. Jakiś czas temu spotkaliśmy się na ulicy, czekając na zielone światło. Trochę powspominaliśmy te czasy - dodał Wons.

Pamiętacie jeszcze teleturniej "Dobra cena"?

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Strażnicy ujawnili pakunki przy granicy z Białorusią. Wartość: ponad 120 tys. zł
Strażnicy ujawnili pakunki przy granicy z Białorusią. Wartość: ponad 120 tys. zł
14-latek runął w przepaść. Tragedia w Niemczech
14-latek runął w przepaść. Tragedia w Niemczech
Wyciek chemikaliów koło Wrocławia. Media: Akt dywersji
Wyciek chemikaliów koło Wrocławia. Media: Akt dywersji
To nie peruka. Leśnik aż chwycił za telefon
To nie peruka. Leśnik aż chwycił za telefon
Właściciele spędzali wigilię u rodziny. Sprawca wyniósł z ich domu milion zł
Właściciele spędzali wigilię u rodziny. Sprawca wyniósł z ich domu milion zł
"Nie uwierzycie". Niosą się zdjęcia znad Bałtyku. To nie żart
"Nie uwierzycie". Niosą się zdjęcia znad Bałtyku. To nie żart
Jak zrobić chałwę? Najprostszy przepis na
Jak zrobić chałwę? Najprostszy przepis na
5-latek zginął na oczach matki. Tragedia w Japonii
5-latek zginął na oczach matki. Tragedia w Japonii
W wigilię schronił się w toalecie. Świadkowie wezwali służby
W wigilię schronił się w toalecie. Świadkowie wezwali służby
Chińskie wojska naruszył wody terytorialne? Tajpej oskarża Pekin
Chińskie wojska naruszył wody terytorialne? Tajpej oskarża Pekin
500 tysięcy za rok. Pilot pokazał swoje zarobki
500 tysięcy za rok. Pilot pokazał swoje zarobki
Rzecznik Kremla komentuje. Tego żądają od Ukrainy
Rzecznik Kremla komentuje. Tego żądają od Ukrainy