Karol Skomorowski| 

"Wiadomości" znowu to zrobiły. Widzowie wstydzą się na samą myśl

320

Wszyscy przywykliśmy już do wpadek w programach informacyjnych. Tym razem "Wiadomości" Telewizji Polskiej przeszły same siebie.

"Wiadomości" znowu to zrobiły. Widzowie wstydzą się na samą myśl
"Wiadomości" zaliczyły potrójną wpadkę (Materiały prasowe)

"Wiadomości" po raz kolejny wzbudzają niemałą sensację. W jednym z ostatnich wydań programu mogliśmy zobaczyć sierżant Karolinę Seemann z komendy policji w Kołobrzegu. Jak się okazuje, przedstawiona w materiale kobieta nie jest ani funkcjonariuszem, ani też się tak nie nazywa. Warto dodać, że zdjęcie zostały wykonane również w innej miejscowości.

Z jednego ze wpisów na Twitterze wynika, że bohaterka materiału tak naprawdę nazywa się Alicja Śledziona. Z zawodu jest podinspektorem i rzeczniczką zachodniopomorskiej policji. Co ciekawe, reportaż był kręcony w Szczecinie, a nie w Kołobrzegu. W przeciwieństwie do tego, co podaje Telewizja Polska, drugie z tych miast ma komendę powiatową, a nie miejską. Policjantka pojawiła się także w materiale TVN24, gdzie została poprawnie podpisana.

Pokazać Wam, co jest nie tak z tym obrazkiem? 1. Kobieta w kadrze to nie sierż. Seemann, 2. Sceneria, w której się wypowiadająca Pani znajduje, to nie Kołobrzeg, 3. Kołobrzeg nie ma komendy miejskiej policji, a powiatową. Przypomnę, 2 miliardy. Rocznie - czytamy we wpisie na Twitterze.
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Zobacz także: Likwidacja TVP Info? Koalicja Obywatelska zbiera podpisy
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić