Tragiczny pożar
Dla nich to była ostatnia akcja w życiu. Pojechali do pożaru 17-piętrowego centrum handlowego w Teheranie. To był najbardziej charakterystyczny budynek w centrum stolicy Iranu. Gdy wybuchł pożar, mnóstwo ludzi przyszło obejrzeć akcję gaszenia.
W pułapce
Pożar gasiło 200 strażaków. Akcja była skomplikowana, bo płonęły górne piętra. W pewnej chwili ogień przeniósł się niżej i odciął ratownikom drogę odwrotu. Walka z ogniem trwała wiele godzin. Na dole policja otoczyła budynek kordonem, bo sklepikarze chcieli wracać do środka, by ratować swój towar. Wieżowiec zawalił się w kilka sekund, grzebiąc strażaków. Rannych jest kilkadziesiąt osób.
Ofiary
Państwowa telewizja Press TV ogłosiła śmierć 30 strażaków, ale nie podała źródła informacji. Lokalne stacje informowały wcześniej o kilkudziesięciu rannych ratownikach.
Gruzy
Wieżowiec, zbudowany w latach 60. XX-wieku przez irańsko-żydowskiego biznesmena Habiba Elghaniana, nosił nazwę Plasco. W tamtych czasach był najwyższą konstrukcją w Teheranie. Elgheniana skazano i zgładzono pod zarzutem szpiegostwa podczas islamskiej rewolucji 1979 roku. Budynek przetrwał i został rozbudowany o centrum handlowe.