73 procent kierowców przekracza prędkość. Te dane szokują

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP | Jacek Turczyk

/ 7Bez fotoradarów strażników

Obraz
© PAP | Jacek Turczyk

Instytut Transportu Samochodowego przyjrzał się problemowi przekraczania prędkości przez polskich kierowców. Aby zbadać problem, w pięciu lokalizacjach (trzy w Warszawie, dwie w Nowym Dworze Mazowieckim) w dniach 6-7 kwietnia 2016 r. rozstawiono specjalny sprzęt, który nie tylko liczył auta, ale i sprawdzał, czy nie jadą za szybko. Urządzenia pojawiły się w miejscach, gdzie w 2015 roku funkcjonowały fotoradary Straży Miejskiej. Okazało się, że aż 73 procent kierowców nie stosuje się do ustalonych ograniczeń prędkości. Sprawdźcie, jak wyglądały poszczególne lokalizacje.

/ 7Warszawa, Aleja Niepodległości, przy Bibliotece Narodowej

Obraz
© Instytut Transportu Samochodowego

W tym punkcie pomiarowym zarejestrowano w ciągu całego badania dokładnie 63 156 pojazdów. Ograniczenie prędkości zignorowało aż 77 procent kierowców (48 702 przypadki). Jeśli pominiemy osoby, które jechały do 10 km/h szybciej, niż pozwalały na to znaki, to zostaje 33 219 piratów czyli 53 procent. Najwięcej osób przekroczyło prędkość o więcej niż 11 km/h, ale mniej niż 50. Gdy działały tu fotoradary Straży Miejskiej, dziennie rejestrowano 46 wykroczeń.

/ 7Warszawa, Wybrzeże Kościuszkowskie, na wysokości ul. Karowej

Obraz
© Instytut Transportu Samochodowego

Tuż przy samym tunelu doliczono się 87 614 aut. Dopuszczalną prędkość przekroczyło 73 procent z nich (63 539 przypadki), a o więcej niż 10 km/h za szybko jechało 44 procent (38 790). W tym miejscu najwięcej kierowców jechało maksymalnie 10 km/h ponad dopuszczalny limit – 24 747. Według danych Instytutu Transportu Samochodowego, fotoradary strażników ujawniały tutaj 82 przypadki łamania przepisów dziennie.

/ 7Warszawa, skrzyżowanie ul. Trakt Brzeski i ul. Objazdowej

Obraz
© Instytut Transportu Samochodowego

Urządzenia zamontowane przy przejściu dla pieszych zarejestrowały w czasie badania 56 543 pojazdy. 73 procent z kierowców (dokładnie 41 276) przekroczyło tutaj prędkość. 49 procent jechało szybciej niż 10 km/h za dużo (27 451). Większość kierowców rozpędzała się w danym punkcie do prędkości z przedziału 11-20 km/h. Straż Miejska łapała tutaj codziennie średnio 84 kierowców jadących za szybko.

/ 7Nowy Dwór Mazowiecki, skrzyżowanie ul. Wojska Polskiego i ul. Leśnej

Obraz
© Instytut Transportu Samochodowego

Pierwszy pomiar poza Warszawą zarejestrował 15 137 pojazdów. 66 procent (9969) z nich jechało zbyt szybko. Prędkość o więcej niż 10 km/h przekroczyło 3302 kierowców (33 procent). Gdy działał tu fotoradar Straży Miejskiej, ujawniano dziennie średnio… 4 przypadki zbyt szybkiej jazdy.

/ 7Nowy Dwór Mazowiecki, ul. Generała Ignacego Ledóchowskiego przy Twierdzy Modlin

Obraz
© Instytut Transportu Samochodowego

Podczas badania zleconego przez Instytut Transportu Samochodowego odnotowano przejazd 5718 aut. 49 procent (2828) kierowców przekraczało tu prędkość. Na jazdę z szybkością większą niż 10 km/h ponad limit zdecydowało się 883 kierujących. Podczas pracy fotoradarów Straży Miejskiej ujawniano średnio tylko dwa przypadki przekroczenia prędkości dziennie.

/ 7Czy zatem odebranie strażnikom prawa do obsługi fotoradarów było zasadne?

Obraz
© PAP | PAP

- Badania Polskiego Obserwatorium Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego ITS potwierdzają tezę, że większość polskich kierowców jeździ zdecydowanie za szybko. Odebranie prawa do kontroli prędkości Strażom Miejskim i Gminnym nie powinno tworzyć tak istotnej luki w systemie nadzoru, toteż rekomenduje się szybkie działania przywracające stałą kontrolę tam, gdzie montowano fotoradary. Miejsca te były przecież uznane za szczególnie niebezpieczne przez społeczności lokalne i uzgodnione z Policją i Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym - podsumowuje wyniki badań Maria Dąbrowska-Loranc, kierownik Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego ITS.

Pełen raport można znaleźć na stronie internetowej Instytut Transportu Samochodowego.

Autor: Krzysztof Narewski

Wybrane dla Ciebie
Katastrofalne skutki cyklonu na rajskiej wyspie. Wciąż szukają 214 osób
Katastrofalne skutki cyklonu na rajskiej wyspie. Wciąż szukają 214 osób
Drony nad bazą atomowych okrętów podwodnych. Francuskie wojsko otworzyło ogień
Drony nad bazą atomowych okrętów podwodnych. Francuskie wojsko otworzyło ogień
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan