Cele podróżnicze millenialsów. To ich największe marzenia
Ranking
5 tys. osób w wieku 18-25 lat zapytano, gdzie najchętniej pojechałyby na wakacje w przyszłym roku. Ta lista to najczęściej wybierane przez nich odpowiedzi. Na samym końcu zestawienia znajduje się najpopularniejszy kierunek. Ranking celów podróżniczych millenialsów przeprowadziła firma turystyczna Contiki.
Przejechać Amsterdam na rowerze
Amsterdam to obok Kopenhagi najbardziej znane miasto rowerów na świecie. Odległości w nim nigdy nie są duże, dlatego to idealne miejsce, by przemierzać je na piechotę lub na rowerze. To zdrowy i tani sposób, który praktykuje większość mieszkańców, a turyści chętnie w tym uczestniczą.
Zjechać tyrolką przez las deszczowy w Kostaryce
Kostaryka to jedno z najpiękniejszych miejsc pod względem przyrodniczym. Zamiast do bezbarwnych miast warto wybrać się do parków narodowych, które oprócz obcowania z przyrodą oferują również konkretne dawki adrenaliny w postaci takich atrakcji jak rafting, nocne wycieczki po buszu czy właśnie ziplining, czyli zjazd tyrolką.
Przytulić koalę w Queensland
12 km od Brisbane w Australii znajduje się pierwsze i największe na świecie sanktuarium dla misiów koala. Jest ich tam ok. 130. Można je tulić, karmić i świetnie się przy tym bawić.
Zobaczyć Wielki Kanion z helikoptera
Kultowe miejsce w Stanach Zjednoczonych. Może nieco oklepane, ale jednak widok jest nieziemski i trudno się dziwić, że młodzi mają go na swojej podróżniczej liście życzeń.
Spróbować wszystkich lodów w Rzymie
Wieczne Miasto jest rajem dla miłośników prawdziwych lodów włoskich. Gelaterie, czyli lodziarnie można znaleźć w każdej dzielnicy miasta. Kupimy w nich prawdziwe domowe lody - z naturalnych składników, wyrabiane w małych przysklepowych wytwórniach. Gęste, kremowe i pełne smaku są już słynne na cały świat.
Zobaczyć Mona Lisę
Millenialsi mają też ochotę obcować ze sztuką. Wielu z nich na własne oczy chciałoby zobaczyć słynny obraz Leonarda da Vinci. Znajduje się on w paryskim Luwrze.
Nurkować z rurką w Wielkiej Rafie Koralowej
Jest to największa na świecie rafa koralowa, położona wzdłuż północno-wschodnich wybrzeży Australii. Nurkowanie w jej przejrzystych wodach i podziwianie fauny i flory to marzenie wielu ludzi, w tym millenialsów.
Odwiedzić Park Narodowy Yosemite
W 1984 r. park został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Jest najbardziej znany ze względu na granitowe urwiska, wodospady, czyste potoki, skupiska sekwoi oraz różnorodność biologiczną. Teren parku to prawdziwa oaza spokoju, a wizyta w nim to okazja do podziwiania piękna natury i zrobienia niezapomnianych zdjęć.
Imprezować w Las Vegas
Światowa Stolica Rozrywki. Miasto Grzechu. Te przydomki Las Vegas od razu zdradzają, po co ludzie tam jeżdżą. Nic dziwnego, że taki punkt znalazł się na liście podróżniczej młodych ludzi.
Pocałować Wieżę Eiffla
Najsłynniejszy punkt stolicy Francji jest dostępny w zasadzie dla każdego w obecnych czasach, nie znaczy to jednak, że można go pominąć. Tym bardziej, że wizytę w Paryżu, by na własne oczy zobaczyć Wieżę Eiffla, można połączyć z wizytą w Luwrze.
Przepłynąć Wenecję gondolą
Z tym marzeniem trzeba się pospieszyć, ponieważ Wenecja z powodu natłoku ogromnej liczby turystów coraz bardziej zanurza się pod wodą. Obecność na tej liście raczej jej nie pomoże, ale nie można dziwić się temu wyróżnieniu: to naprawdę magiczne miejsce. Ale najlepiej odwiedzić je poza sezonem.
Road trip wzdłuż Route 66
Najsłynniejsza trasa Ameryki ciągnie się przez prawie 4 tys. km i łączy Chicago z Los Angeles. Była inspiracją dla wielu twórców. Ludzie z całego świata marzą o odwiedzeniu USA, a przejażdżka wynajętym mustangiem przez kilka stanów Drogą 66 jest najczęstszą odpowiedzią na pytanie "Co byś chciał robić w USA?".
Nauczyć się robić pizzę we Włoszech
Włochy kojarzą się millenialsom głównie z jedzeniem. Najpierw lody w Rzymie, a teraz pizza. Fakt jest jednak taki, że faktycznie znają się na obu tych produktach. A nauka przyrządzania prawdziwie włoskiej pizzy pod okiem lokalnego mistrza tego fachu byłaby na pewno nie lada przeżyciem.
Odpocząć na plaży Byron Bay
Nie wiemy, dlaczego akurat australijska plaża Byron Bay znalazła się na liście życzeń millenialsów, jednak na zdjęciach faktycznie wygląda nieziemsko. Czym różni się od innych plaży? Chyba trzeba tam pojechać i przekonać się osobiście.
Przejść się Wielkim Murem Chińskim
Jeden z siedmiu nowych cudów świata zasługuje na odwiedziny, tym bardziej że znajduje się w tak niesamowitym kraju, jakim są Chiny. Łączna długość wynosi ponoć niecałe 9 tys. km, dlatego przechadzka raczej ograniczyłaby się do niewielkiej części muru.
Wykąpać się w islandzkiej Blue Lagoon
"Błękitna Laguna" to islandzkie uzdrowisko położone w obszarze geotermalnym w południowo-zachodniej Islandii. Miejsce to oferuje możliwość kąpieli w gorącej wodzie w bardzo zimnym klimacie, co ma swój niecodzienny urok. A samo miejsce jest niezwykle klimatyczne.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.