Cmentarz jak park rozrywki. Jedyny taki na świecie
Nie jest szary
Cmentarz to zazwyczaj setki szarych nagrobków, podobna stylizacja grobowców, poczucie powszechnego smutku. Inaczej jest w Rumunii. Tzw. wesoły cmentarz w Sapanta to całkowicie inna forma wspomnień o zmarłych. Nagrobki są z założenia kolorowe, wręcz zwracające uwagę nietypową stylistyką.
Nagrobki o świcie
Dzięki temu nagrobki robią niezwykłe wrażenie o każdej porze dnia. Rumuni uważają, że cmentarz szczególnie urzeka wtedy, gdy słońce wschodzi lub zachodzi - jak w życiu.
Wejście na cmentarz
Z zewnątrz nie zwraca większej uwagi. Niemniej przyciąga sporo turystów. Powód jest prosty - im głębiej zanurzyć między nagrobki, tym większe wrażenie robi na tych, którzy obserwują cmentarz pierwszy raz.
Barwne zjawisko
Sapanta to miejsce, które cechuje się lekkością. Dominuje tam poczucie... dowcipu, pozytywnej atmosfery. Rumuni traktują nagrobki jako formą kontaktu z bliskimi.
Drugoplanowa zieleń
W Sapancie nie dba się nadmiernie o zieleń. Nie ma tam przystrzyżonych trawników, efektownych tuj. Za to wszystkie kolorowe nagrobki są zawsze dokładnie oczyszczane - dbanie o jaskrawość kolorów nie jest obowiązkowe, ale mile widziane.
Czerwień, zieleń i błękit
Na cmentarzu dominują żywe kolory. Nikogo nie razi np. powszechnie używana czerwień. W Sapancie często wykorzystuje się ją do pokazania zawodów lub pasji zmarłych.
Wiersze na nagrobkach
Nagrobki to nie tylko sporo kolorów i czasami zabawnych rysunków. Regularnie można zauważyć krótkie wiersze lub kilkuzdaniowe frazy upamiętniające zmarłych. Zazwyczaj nawiązują do obrazów na płytach.
Na liście UNESCO
Cmentarz w Rumunii istnieje od kilkudziesięciu lat. Jego specyfika to efekt pomysłu miejscowego cieśli. Koncepcję doceniło UNESCO. Od 1999 r. Sapanta znajduje się na liście Światowego Dziedzictwa.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.