Taka sytuacja
29-letnia Fatima Stagliano po urodzeniu drugiego dziecka poczuła drastyczny spadek energii, "zapuściła się". Dopiero po 4 miesiącach postanowiła się wziąć za siebie. Skorzystała z planu treningowego jednej z najsłynniejszych trenerek na świecie i w bardzo krótkim czasie osiągnęła niesamowite wyniki. Fani z Instagrama byli w szoku.
Początek
Kayla Itsines ma prawie 7 mln fanów na Instagramie. Jej program ćwiczeń Fatima kupiła ponad trzy lata temu, ale nigdy nie miała tyle zaparcia, żeby się go trzymać. Dopiero cztery miesiące po urodzeniu drugiego dziecka, na początku stycznia 2017 roku, postanowiła wziąć się za siebie i sztywno trzymać zaleceń.
12 tygodni
Po 12 tygodniach można było zauważyć zaskakujące efekty. Fatima przyznała, że tylko będąc w dobrej formie czuje się dobrze, pomaga jej też to być lepszą mamą. Przez cały czas programu nie chodziła na siłownię, ćwiczyła w domu i sama robiła sobie dietetyczne posiłki.
17 tygodni
Po 17 tygodniach jej fani nie mogli uwierzyć w przemianę, jaką przeszła. Taki kaloryfer to nie lada wyczyn, szczególnie osiągnięty w cztery miesiące, a ogólnie w osiem miesięcy po urodzeniu dziecka. Każda świeżo upieczona mama może jej pozazdrościć.
Ćwiczenia
Kluczem do sukcesu były treningi HIIT. Trzy razy w tygodniu ćwiczyła po 28 minut. Intensywny trening interwałowy to najlepszy sposób spalania tłuszczu, a jej ulubionym ćwiczeniem było skakanie na skakance. W dni wolne od treningów chodziła na przynajmniej 40-minutowe spacery z dziećmi.
Dieta
Standardowa dieta, której się trzymała, to owsianka na śniadanie, sałatka z kurczakiem na obiad i mięso z warzywami z ryżem lub batatami na kolację. W międzyczasie nie odmawiała sobie słodyczy, ale starała się ograniczać zachcianki, którym wcześniej zawsze ulegała.
Nowa ja
Zbilansowany tryb życia i powrót do formy od razu podziałały na Fatimę. 29-latka czuje się szczęśliwa, zdrowsza, weselsza, a do tego uważa, że jest lepszą matką i żoną. Jej mąż też zauważył zachodzące w niej przemiany.
Motywacja
Fatima podpowiada innym kobietom żeby nie bały się stawiać siebie na pierwszym miejscu. Odkurzanie czy mycie naczyń może poczekać, podobnie jak brudne okna. Najpierw trening, a jeśli będziesz potem miała ochotę posprzątać w domu, to droga wolna. Ale nigdy na odwrót.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.