Jan Muller| 

Koło Rzeszowa grasował... szakal. Utknął w chlewiku

30
1/5

Co to jest?

0
0

Mieszkańcy okolic Rzeszowa od pewnego czasu zmagali się z nowym drapieżcą. Nieznane zwierzę zakradało się nocą do gospodarstw i szukało jedzenia. Dziwny zwierzak polował w okolicach Dąbrowy w gminie Świlcza. Tam wpadł w pułapkę.

2/5

Więzienie

0
0

Głodny myśliwy szykował się na ucztę w kurniku, gdy wpadł do chlewika. Utknął na dobre, więc położył się i czekał na rozwój wydarzeń. Intruza przyłapali gospodarze i wykorzystali okazję, by zrobić mu kilka zdjęć.

3/5

Może to pies?

0
0

Ani to lis, ani wilk. Dość wysoki, ponoć sięgał do kolan. Myśląc, że to może jakiś dziwny pies, właściciele chlewika wezwali pracowników Schroniska "Kundelek". To właśnie ich zdjęcia oglądacie w tej galerii. Oni stwierdzili, że to nie pies a dzikie zwierzę. Po godzinie zdołał się uwolnić, ale zdjęcia pokazano ekspertowi.

4/5

To nie wakacje

0
0

Zdjęcia "Fakt" pokazał weterynarzowi. Radosław Fedaczyński z lecznicy Ada w Przemyślu stwierdził, że to szakal złocisty. Teoretycznie nie powinno go tu być, bo to gatunek typowy dla Bliskiego Wschodu. Choć w Polsce to zupełnie nowy gatunek drapieżnika, sygnały o jego kolejnych podróżach do nas pojawiają się od 3 lat. Na Podkarpaciu widziano go pierwszy raz. W kwietniu jednego widziano koło Olsztyna, w styczniu koło Kwidzyna na Pomorzu.

5/5

Na filmie

Zobacz także: Na filmie
0
0
Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić