Mistrzowie improwizacji. "Najlepiej" zapakowane prezenty
Chusteczki
Pakujecie prezenty, gdy nagle zaczyna wam brakować papieru - każdy z nas na pewno był w tej sytuacji. Można załamać ręce, w trybie natychmiastowym lecieć do marketu, ale można też improwizować. Tak jak ludzie w tej galerii. Nie ocenili tego obdarowani, ale nam się podoba.
Tortilla
Awangardowo, bardzo awangardowo. Rozpakowywanie wyniesione na zupełnie nowy poziom.
Firmowa torebka
Jeżeli w środku jest ciuch z Primarka, to takie opakowanie może być odebrane jako pójście na skróty. Ale pomyślcie sobie, że w takim pakunku jest coś z Zary albo H&M. To dopiero byłby żart.
Folia aluminiowa
Prezent przypomina trochę potwora sklejkę spod ręki doktora Frankensteina, ale nam się podoba. Jest wyrazisty, ma charakter.
Łatka
Gdy rzeczywistość niedomaga, czasem trzeba puścić wodze fantazji. Wyobraźmy zatem sobie, że ta łatka jest w różowe My Little Pony.
Zostało
Nic się nie może zmarnować. Nawet papier pakowy z urodzin. W nielicznych przypadkach może to być dobry żart - w końcu są na świecie ludzie, którzy urodzili się 24 grudnia.
To, co pod ręką
Trochę jak z horroru. Takie opakowanie z Trumpem może wróżyć absolutnie wszystko. Twarz prezydenta odwraca uwagę i stopniuje napięcie. Rozpakowywanie takiego podarunku będzie bardzo emocjonujące.
Liczą się chęci
Pomyślcie - ile emocji musiało kosztować zapakowanie tego małego przedmiotu. Te krzywe linie, ten pognieciony mikołaj. Tu czuć serce.
Prosto ze sklepu
Dla jeszcze lepszego efektu proponujemy spryskać pudełko śniegiem w sprayu.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.