Wydarzenie
Ulicami Warszawy przeszedł Marsz Ateistów. To część obchodów Dni Ateistów, które co roku odbywają się w rocznicę stracenia Kazimierza Łyszczyńskiego, patrona polskich niewierzących.
Inscenizacja
W trakcie pochodu uczestnicy zrekonstruowali kaźń Łyszczyńskiego straconego za panowania Jana III Sobieskiego. W tym roku w jego postać wcieliła się lewicowa polityk, Joanna Senyszyn.
Wspomnienie przeszłości
Wśród przebranych niewierzących można było doszukać się m.in. zakapturzonego zakonnika, biskupów czy kata. Uczestnicy mieli ze sobą transparenty.
Hasła
Niewierzący przeszli sprzed pomnika Kopernika na rynek Starego Miasta. Mieli ze sobą czerwone i białe balony z różnymi hasłami, m.in. "Nie ma wolności bez świeckości".
Slogany
Rozbrzmiewały także okrzyki: "Państwo świeckie, nie kościelne", "Misja kościoła, zrobi z ciebie matoła" czy "Świecka szkoła, religia do kościoła".
Bohater
Senyszyn przebrano w zgrzebny wór. W rękach skutych kajdanami niosła replikę XVII-wiecznego traktatu przeczącego istnieniu Boga autorstwa Łyszczyńskiego.
Egzekucja
Pochód zakończył się symbolicznym skazaniem Łyszczyńskiego. Winnemu wyrwano język, ucięto dłoń, a w końcu głowę.
Obchody
W ramach Dni Ateizmu odbywają się m.in. spotkania i debaty.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.