Niezwykły pojazd sprawdzony w powietrzu. Zastąpi samochody?

63
1/7

Wystarczy nacisnąć

Wystarczy nacisnąć
(Youtube.com, Ehang)
0
0

Wsiadasz, wskazujesz palcem na mapie miejsce, do którego chcesz dotrzeć i naciskasz przycisk. Na tym rola człowieka kończy się, a dron samodzielnie poleci pod podany adres. Chińczycy ogłosili, że zakończyła się seria załogowych lotów próbnych maszyny Ehang 184.

150 inżynierów wykonało tysiące testów - zapewnia producent. Podczas jednego z nich maszyna wzniosła się na 300 metrów. Powiódł się również 15-kilometrowy lot, udało się także osiągnąć maksymalną prędkość 130 kilometrów na godzinę.

2/7

Daje radę

0
0

Statek powietrzny - zgodnie z założeniami technicznymi - ma być zdolny do przewożenia jednej osoby z prędkością do 130 kilometrów na godzinę. Do dyspozycji podróżnego jest Wi-Fi i klimatyzacja.

3/7

Ze sterowaniem i bez

0
0

Dron, rzecz jasna, potrafi wykonywać nie tylko bezobsługowe, autonomiczne loty. W razie konieczności możliwe jest sterowanie pojazdem za pomocą dżojstika. Jak pokazuje film Chińczyków (znajdziecie go w ostatnim slajdzie galerii), maszyna jest bardzo zwrotna i daje sobie radę nawet w trudnych warunkach.

4/7

Cena

0
0

Chińska firma zapowiedziała, że zamierza sprzedawać drony za 200-300 tysięcy dolarów. Pasażer może ważyć maksymalnie 118 kilogramów. Sam pojazd ma masę około 200 kilogramów.

5/7

Bezpieczeństwo przede wszystkim

0
0

- To, co robimy, nie jest sportem ekstremalnym, więc bezpieczeństwo jest najważniejsze. Już od jakiegoś czasu opracowujemy i testujemy technologię autonomicznych pojazdów powietrznych i w końcu jesteśmy na etapie lotów próbnych - powiedział Huazhi Hu, założyciel firmy Ehang i jej dyrektor generalny.

6/7

Kiedy?

0
0

Chińczycy nie podają dokładnej daty wprowadzenia drona do sprzedaży. Zapewniają jednak, że mają ustaloną "mapę drogową", która ich doprowadzi do tego momentu. Firma testuje również dwumiejscowego drona, który będzie miał ładowność 280 kilogramów.

7/7

Wideo

Zobacz także: Wideo
0
0
Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić