Pierwszy taki. Zajrzyj do wnętrza polskiego domu na wodzie
Romantyczna noc na rzece
Przeciętnemu Holendrowi nie drgnęłaby powieka, ale pływający dom na Odrze, i to do wynajęcia za rozsądną cenę, jest dla Polaka jednak czymś nowym. Dzięki wsparciu internautów pierwszy taki apartament zacumował w Szczecinie przy Wyspie Grodzkiej. Niewielkich rozmiarów domek dla czterech osób dostępny będzie już od marca. Wynająć będzie go można w serwisie AirBnB przez cały rok.
Firma OdraDream Houseboat podpisała pięcioletnią umowę na cumowanie przy marinie - donosi Radio Szczecin.
7 ton na pływakach
Zwodowany na Odrze dom waży 7 i pół tony, a unosi się na polietylenowych pływakach. Nie ma silnika i nie można na nim pływać. Ma ok. 12 metrów długości i 45 metrów kwadratowych. Jest w dużej części przeszklony.
Z widokiem na rzekę
Dom składa się z salonu z aneksem kuchennym, sypialni dla czterech osób, dwóch tarasów z obu stron. Jedna para śpi na łóżku, druga na rozkładanej kanapie.
Widok za 80 euro
Czteroosobowy apartament z widokiem na Wały Chrobrego przykuwa uwagę. Ponoć są już pierwsze rezerwacje. Oficjalny cennik to 380 zł za dobę w przypadku pobytu 4 osób (355 zł za trzy osoby i 330 zł za dwie). Według serwisu airbnb.com jedna noc dla dwóch osób to koszt 81 euro.
Uwagi
Konstrukcja utrzyma jedynie 8 osób, więc nie można szaleć z imprezami. Nie należy też przesadzać z kąpielą, bo domek ma tylko 500-litrowe zbiorniki na wodę i nieczystości. Obowiązuje też cisza nocna i zakaz palenia (zbiorniki z gazem). Można za to wziąć ze sobą do domku pupila.
Crowfunding
Polakom na tyle spodobał się pomysł na pływający dom, że wsparli go sumą 120 tys. poprzez serwis wspieram.to. W sumie konstrukcja kosztowała 450 tys. zł.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.